W Brzegu mogą powrócić opłaty za parkowanie. Zmian mają domagać się mieszkańcy
Brzeg rozważa częściowe przywrócenie strefy płatnego parkowania. Decyzja ma poprawić dostępność miejsc postojowych, a także zapewnić dodatkowe pieniądze miejskiej kasie.
Przypomnijmy, że w Brzegu kierowcy cieszą się darmowym parkowaniem od lutego 2016 roku. Teraz jednak władze miasta wskazują, że możliwość ta bywa nadużywana. Jak mówi burmistrz Jerzy Wrębiak, o powrót do opłat coraz częściej mają apelować sami mieszkańcy.
- Zwracają uwagę na to, że jest dosyć ciasno i fajnie by było wprowadzić pewnego rodzaju rotację. Przyglądałem się temu tematowi, widzę, że gros osób przetrzymuje albo jakieś stare auta, albo jakieś przyczepy i nie mając tej strefy, nie mamy wpływu na płynność - powiedział.
Na razie miasto rozważa postawienie parkomatów w kilku lokalizacjach. Wcześniej jednak chce zainwestować w modernizację tych miejsc.
- Pomysł był taki, żeby wyremontować niektóre parkingi, które cieszą się dużą popularnością. Myślałem tutaj o parkingu naprzeciwko sądu czy koło Parku Staromiejskiego i w przyszłości wprowadzić tam parkomaty, które byłyby obsługiwane przez spółkę ZHK [Zakład Higieny Komunalnej - red]. Wtedy nie byłoby tak jak dawniej, kiedy mieliśmy prywatną spółkę, która pobierała 50 procent opłat - dodaje burmistrz.
Według wstępnej koncepcji, płatne parkowanie w tych miejscach miałoby obowiązywać od poniedziałku do piątku między 09:00 a 16:00. Kierowcy, którzy planują krótki postój, mogliby pobierać bezpłatne 15 lub 30-minutowe bilety.
Władze miasta na razie nie podają szczegółowego terminu wprowadzenia zmian, tłumacząc że te musiałyby zostać poprzedzone szerszą dyskusją. Na pewno jednak powrót do płatnych parkingów nie jest planowany w tym roku.
- Zwracają uwagę na to, że jest dosyć ciasno i fajnie by było wprowadzić pewnego rodzaju rotację. Przyglądałem się temu tematowi, widzę, że gros osób przetrzymuje albo jakieś stare auta, albo jakieś przyczepy i nie mając tej strefy, nie mamy wpływu na płynność - powiedział.
Na razie miasto rozważa postawienie parkomatów w kilku lokalizacjach. Wcześniej jednak chce zainwestować w modernizację tych miejsc.
- Pomysł był taki, żeby wyremontować niektóre parkingi, które cieszą się dużą popularnością. Myślałem tutaj o parkingu naprzeciwko sądu czy koło Parku Staromiejskiego i w przyszłości wprowadzić tam parkomaty, które byłyby obsługiwane przez spółkę ZHK [Zakład Higieny Komunalnej - red]. Wtedy nie byłoby tak jak dawniej, kiedy mieliśmy prywatną spółkę, która pobierała 50 procent opłat - dodaje burmistrz.
Według wstępnej koncepcji, płatne parkowanie w tych miejscach miałoby obowiązywać od poniedziałku do piątku między 09:00 a 16:00. Kierowcy, którzy planują krótki postój, mogliby pobierać bezpłatne 15 lub 30-minutowe bilety.
Władze miasta na razie nie podają szczegółowego terminu wprowadzenia zmian, tłumacząc że te musiałyby zostać poprzedzone szerszą dyskusją. Na pewno jednak powrót do płatnych parkingów nie jest planowany w tym roku.