Opole: wraca temat budowy trasy średnicowej. Jest pozytywna decyzja środowiskowa [ZDJĘCIA, FILM]
Pozytywna decyzja Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska jest, więc można zacząć działać. Władze Opola ponownie wracają do tematu budowy nowej przeprawy przez Odrę, czyli tak zwanej trasy średnicowej. Droga ma się zaczynać przy ulicy Struga, a kończyć przy rondzie na ulicy Prószkowskiej.
- W najbliższych tygodniach podjęta zostanie decyzja o przygotowaniu dokumentacji projektowej. Oczywiście, to wymaga zgody radnych - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
- Dokumentacja około 1,5 roku lub 2, a potem około dwóch lat na wykonanie. Oczywiście dokumentacja będzie również połączona z wydaniem pozwolenie budowlanego, więc tutaj prace mogą się nieco przedłużyć. Jednak decyzje, które teraz zostały wydane, są decyzjami, które pokazują, że można tę trasę zrealizować bez strat dla środowiska, czyli w sposób taki bezpieczny. Myślę, że to zezwolenie otrzymamy, gdzieś koło 2024/2025 roku rozpoczną się prace.
Prezydent Opola zapewnił również podczas konferencji prasowej, że podczas budowy trasy nie będzie żadnych wyburzeń domów. Konieczna będzie jednak wycinka drzew.
- Trasa średnicowa zaczyna się od wpięcia w ulicę Struga rondem o średnicy pasów ruchu około 7 metrów - dodaje Teresa Sobel-Wiej, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.
- Następnie będzie przebiegała wzdłuż terenów kolejowych, obiektem mostowym przez ulicę Powstańców Śląskich. Potem przejście przez Odrę obiektem mostowym, przez Kanał Ulgi nad ulicą Krapkowicką i dołączamy się do ulicy Prószkowskiej i tam powstanie rondo na wysokości Cermagu. Będą dwa pasy ruchu, po jednym pasie jezdni w jednym kierunku oraz ścieżki rowerowe i ciąg pieszo-rowerowy.
Co ważne, trasa ta będzie przeznaczona tylko dla autobusów i samochodów osobowych. Pojazdy ciężkie nie będą mogły tamtędy jeździć.
- W trakcie postępowania środowiskowego wpłynęło ponad 230 uwag i GDOŚ w swojej decyzji odniósł się do nich - podkreśla Monika Czech-Tańczuk, naczelnik wydziału ochrony środowiska i rolnictwa w opolskim ratuszu.
- Te rozwiązania, które zostały przyjęte i te uwarunkowania, które zostały wpisane do decyzji, ale również analizy przeprowadzone na etapie prowadzonych postępowań, mają być gwarancją bezpieczeństwa dla środowiska. Są zaprojektowane ekrany akustyczne, a na etapie GDOŚ zostały one jeszcze wydłużone, więc kilkadziesiąt metrów ekranów zostało dodatkowo dołożone.
Zapytaliśmy też mieszkańców Pasieki, co sądzą na temat przyszłej trasy, która ma przebiegać koło ich domów. Zdania są podzielone.
- Przydałoby się. Potrzebna jest, czy tu, czy trochę dalej. Powinna być już dawno zrobiona, ale niestety nie ma. - To jest bardzo zły pomysł. Zburzy nam to, cały ten spokój na Pasiece. Bardziej na południe Opola, bo tam nie ma żadnego mostu w tamtym kierunku. Następny jest dopiero w Krapkowicach. - Mam mieszane zdanie. Z jednej strony jestem mieszkańcem wyspy i może być pewne zakłócenie, ale z drugiej strony zdaje sobie sprawę, że ułatwi to innym mieszkańcom przeprawę na drugą stronę.
Dodajmy, że to nie jedyne plany miasta na rozładowanie natężenia ruchu samochodów. Wkrótce ma być też znana decyzja co do budowy obwodnicy południowej od ulicy Krapkowickiej do ulicy Popiełuszki. Dokładniej chodzi o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Wówczas w Opolu pojawiłby się jeszcze jeden most.
trasa średnicowa, nowa przeprawa, Opole, Pasieka, kierowcy, ruch, samochody, ulica Struga, ulica Prószkowska, Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, Teresa Sobel-Wiej, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu, Monika Czech-Tańczuk, naczelnik wydziału ochrony środowiska i rolnictwa w opolskim ratuszu, mieszkańcy