- Zadbaliśmy o wystrój na każdym korytarzu, mamy więc choinki, światełka i inne stroiki - mówi Danuta Szeliga, naczelna pielęgniarka ze szpitala powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu. - Nam się te święta też kojarzą z tym, że to jedzenie troszkę inaczej wygląda. Także na tę kolację wigilijną panie z kuchni przygotowały barszcz. Tradycyjnie rybę mamy, kapustę z grochem, jest kompot wigilijny. Oczywiście te posiłki wszystkie są tak przygotowane, że one są dla tych pacjentów, którzy są na dietach, którzy pozostają z nami, że mogą je spokojnie zjeść.

Ważną zmianą w porównaniu do zeszłorocznych świąt jest możliwość odwiedzin pacjentów w szpitalach.

- Jest to już udostępnione i to już nie jest czas takiego czynnego covidu. Odprawiane są msze na dole, pacjenci też mogą przyjąć komunię świętą. W czasie świąt obsada pielęgniarska jest pełna, bo tak też musi być. Nigdy nie wiemy, co się wydarzy, także obsada jest taka, żeby pacjent był bezpieczny. Ten, który jest i ten, który mógłby się u nas pojawić - dodaje Danuta Szeliga.

Przypomnijmy, że na przełomie grudnia ubiegłego roku i na początku stycznia w SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu funkcjonował oddział covidowy. To pierwsze święta od dwóch lat, kiedy świąteczne dyżury będą odbywać się w normalnym trybie.