Opolskie PSL o sytuacji w rolnictwie i nowym członku zarządu Grupy Azoty ZAK
- "Pisancjum" upada i każdy chce się nachapać, ile się da - tak przedstawiciele opolskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego komentują informację Grupy Azoty ZAK o zmianach w zarządzie spółki. Przypomnijmy wczoraj (15.12) do czasowego wykonywania czynności członka zarządu został delegowany Mateusz Magdziarz, dyrektor PPO w Strzelcach Opolskich i były dyrektor TVP3 Opole.
- Sytuacja w rolnictwie jest ciężka, a ci rolnicy, którzy zdecydowali się złożyć zboże na skład są dzisiaj stratni - mówi Antoni Konopka, wicemarszałek województwa opolskiego. - Ponieważ cena zbóż, kukurydzy to przynajmniej spadek kilkuset złotych. Jeżeli chodzi o nawozy, to jedyną pocieszającą wiadomością dla tych, którzy kupili i stracili na tym duże pieniądze, bo te nawozy staniały jest to, co mówi minister rolnictwa, że od 1 stycznia nawozy zdrożeją. Rolnicy teraz nie wiedzą sprzedać czy też zakontraktować, magazynować. Nie ułatwia im to podejmowania decyzji.
Mateusz Magdziarz odpowiada, że powszechną informacją jest fakt, że obok studiów dziennikarskich na liście jego kwalifikacji jest też dyplom MBA, zrealizowany na tej samej uczelni, co aktualnego prezydenta Opola. - Skoro pan Oszańca podważył moje kompetencje do pełnienia funkcji menadżerskich, to podważa również kwalifikacje jednego ze swoich aktualnie ulubionych samorządowców, czyli pana Arkadiusza Wiśniewskiego. Co warte podkreślenia, ja na tym etapie swojej ścieżki edukacyjnej nie zakończyłem. Ukończyłem też studia podyplomowe FIFA/CIES Sports Management, obroniłem dyplom w języku angielskim na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.
- Podkreślam ten fakt, ponieważ Zakłady Azotowe to oczywiście produkcja nawozów, to segment oxoplast, ale także ogromne zaangażowanie w zakres marketingu produktowego czy promocji, ale też działalność CSR - dodaje Mateusz Magdziarz. - Działalność CSR [społeczna odpowiedzialność biznesu - red.] rozwinięta do ogromnych rozmiarów w przypadku spółki ZAK i co też ważne to jest działalność spółki córki w postaci klubu sportowego. Zatem, jeżeli pan Oszańca próbuje opinii publicznej wmówić, że Zakłady Azotowe Kędzierzyn to tylko nawozy, to tylko dowodzi o jego ignorancji daleko posuniętej. Ja nie mam wątpliwości, że pan Marcin Oszańca nie jest osobą jakby tak skrajnie niezorientowaną w realiach działalności spółki. Myślę, że to na użytek doraźnej walki politycznej celowo pomija dosyć niewygodne fakty dla jego narracji.
Działacze PSL jako jedno z rozwiązań tej sytuacji proponują przyznanie udziałów w spółkach Krajowej Rady Spożywczej i Zakładów Azotowych Kędzierzyn S.A., przedstawicielowi rolników.
Przypomnijmy, że Grupa Azoty ZAK poinformowała, że wczoraj (15.12) rezygnację z funkcji wiceprezesa zarządu złożył Aleksander Prus. Jak czytamy w komunikacie spółki: "W związku z powyższym, Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Spółki Pan Mateusz Magdziarz został delegowany z dniem 16 grudnia 2022 r. do czasowego wykonywania czynności Członka Zarządu Grupy Azoty ZAK, na okres do trzech miesięcy. Ponadto Rada Nadzorcza postanowiła o wszczęciu z dniem 15 grudnia 2022 r. postępowania kwalifikacyjnego na Członka Zarządu Grupy Azoty ZAK. Szczegóły na temat postępowania znajdują się w zakładce Przetargi i ogłoszenia".
Obecnie skład zarządu Grupy Azoty ZAK tworzą: Filip Grzegorczyk - prezes zarządu, Artur Kamiński - wiceprezes zarządu, Bolesław Goranczewski - członek zarządu, Jakub Gładysz - członek zarządu i Mateusz Magdziarz - wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej delegowany do czasowego wykonywania czynności członka zarządu.