"Każdy wiązał z nim jakieś plany". Wspomnienie Konrada Lubery, ofiary pożaru w strzelnicy w Chrząstowicach
W parku Młodzieżowego Domu Kultury w Opolu rodzina i przyjaciele upamiętnili 23-letniego Konrada Luberę, który 16 listopada zginął w tragicznym pożarze na strzelnicy w Chrząstowicach. Dzisiaj (26.11) świętowałby urodziny.
- Byłem przyjacielem Konrada. On był dla mnie jednym z najlepszych przyjaciół, bo widziałem w nim szczerość, ambicję i barwną postać. Konrad wyróżniał się na tle innych, a teraz zostaje po nim duża pustka. Każdy wiązał z nim jakieś plany, bo był bardzo towarzyską osobą. Teraz brakuje Konrada w naszym życiu - mówi Szymon Mrozek, jeden z przyjaciół Konrada.
W spotkaniu wziął udział między innymi wojewoda Sławomir Kłosowski, który poznał mamę Konrada na miejscu pożaru, kiedy trwały jeszcze poszukiwania. - Ona poprosiła mnie o obecność tutaj - mówi.
- Okazuje się, że jego mama również jest nauczycielką. Ona pokazywała mi zdjęcia Konrada z dziewczyną i kotem. Do dzisiaj zapadło mi w pamięć to zdjęcie, bo ono przedstawiało dobrego człowieka, dlatego czułem się w obowiązku być tutaj, powspominać i upamiętnić go na prośbę mamy. Konrad odszedł przedwcześnie
Przypomnijmy, w pożarze strzelnicy zginęły cztery osoby, a dwie zostały ranne.