Przed kościołem w Małujowicach posadzono dąb. Drzewko poświęcił wcześniej papież Franciszek [ZDJĘCIA]
Przed kościołem w Małujowicach zasadzono dziś (13.11) dąb upamiętniający odzyskanie przez nasz kraj niepodległości, a także powrót Śląska do Polski 100 lat temu.
Drzewko, mimo swojego młodego wieku i niewielkich rozmiarów, posiada bogatą historię. Jak mówi dyrektor generalny Lasów Państwowych w Katowicach Damian Sieber, sadzonkę poświęcił osobiście papież Franciszek.
- 27 października 2021 roku podczas pielgrzymki polskich leśników do grobu św. Jana Pawła II - tam ten dąb został poświęcony jako jeden ze stu w rocznicę powrotu części Górnego Śląska do macierzy - wyjaśniał.
Na znaczenie symboliki drzewa w kontekście przypadającego niedawno Święta Niepodległości zwracał uwagę wicewojewoda opolski Tomasz Witkowski.
- Drzewa są symbolem długowieczności, szczególnie dęby. Chcielibyśmy, aby ta polska niepodległość również była długowieczna, chociaż czas jest tak trudny, że musimy pamiętać, że nic nie jest dane raz na zawsze. Cieszymy się z tego, że przez 104 lata potrafiliśmy utrzymać nasz kraj na mapie - dodaje.
Uroczystość poprzedziła msza w miejscowym kościele. W trakcie nabożeństwa dziękowano za wolność ojczyzny, ale też proszono o jak najszybsze wpisanie świątyni na listę "pomników historii". Proboszcz parafii św. Jakuba w Małujowicach ksiądz Mieczysław Sałowski powiedział Radiu Opole, że proces ten jest już na ostatniej prostej.
- Ja jestem zaskoczony, że jeszcze tego nie ma, bo wiele osób nam obiecywało, że to już tuż, tuż. My spełniliśmy już wszystkie wymogi, całą dokumentację złożyliśmy. Ostatnio poczynania pana wojewody spowodowały, że dał duże nadzieje, że to już jest bliżej niż dalej - mówił.
Przypomnijmy, że o zbliżającym się końcu tego procesu mówiono już wiosną 2020 roku. Sanktuarium w Małujowicach ze względu na bogate zdobienia wnętrza nazywane bywa także "śląską Sykstyną".
- 27 października 2021 roku podczas pielgrzymki polskich leśników do grobu św. Jana Pawła II - tam ten dąb został poświęcony jako jeden ze stu w rocznicę powrotu części Górnego Śląska do macierzy - wyjaśniał.
Na znaczenie symboliki drzewa w kontekście przypadającego niedawno Święta Niepodległości zwracał uwagę wicewojewoda opolski Tomasz Witkowski.
- Drzewa są symbolem długowieczności, szczególnie dęby. Chcielibyśmy, aby ta polska niepodległość również była długowieczna, chociaż czas jest tak trudny, że musimy pamiętać, że nic nie jest dane raz na zawsze. Cieszymy się z tego, że przez 104 lata potrafiliśmy utrzymać nasz kraj na mapie - dodaje.
Uroczystość poprzedziła msza w miejscowym kościele. W trakcie nabożeństwa dziękowano za wolność ojczyzny, ale też proszono o jak najszybsze wpisanie świątyni na listę "pomników historii". Proboszcz parafii św. Jakuba w Małujowicach ksiądz Mieczysław Sałowski powiedział Radiu Opole, że proces ten jest już na ostatniej prostej.
- Ja jestem zaskoczony, że jeszcze tego nie ma, bo wiele osób nam obiecywało, że to już tuż, tuż. My spełniliśmy już wszystkie wymogi, całą dokumentację złożyliśmy. Ostatnio poczynania pana wojewody spowodowały, że dał duże nadzieje, że to już jest bliżej niż dalej - mówił.
Przypomnijmy, że o zbliżającym się końcu tego procesu mówiono już wiosną 2020 roku. Sanktuarium w Małujowicach ze względu na bogate zdobienia wnętrza nazywane bywa także "śląską Sykstyną".