Tradycyjna kuchnia ze szczyptą nowoczesności. W Kurzniach uczono, jak na nowo odkrywać śląskie specjały
Tradycyjna kuchnia może smakować jeszcze lepiej w nowoczesnym wydaniu. Dziś (02.10) przekonywały o tym uczestniczki warsztatów kulinarnych "Z kaszą w kuchni. Smacznie i zdrowo", które zorganizowano w Kurzniach.
Jak zauważa sołtys Kurzni, a jednocześnie przewodnicząca miejscowego koła gospodyń wiejskich Alicja Gieża, to już kolejna odsłona kulinarnych zajęć.
- My mamy w nazwie naszego koła słowo "tradycja", więc ta tradycja się cały czas gdzieś przewija. Ziemniaki i kasza to są takie przewodnie składniki wykorzystywane tutaj na naszym terenie. Z ziemniakami już mieliśmy trochę do czynienia, więc teraz jest czas na kaszę - powiedziała.
Nowe spojrzenie na tradycyjne elementy śląskiej kuchni prezentował właściciel Pracowni Smaków Patryk Buchta, który zdradził, że to nieprawda, że o kaszy wiemy już wszystko.
- W kuchni ważne jest to, żeby łączyć to wszystko; łączyć tę kuchnię nowoczesną, łączyć tradycję i z tego nam powstają smaczne potrawy. Dzisiaj przygotowujemy taką nietypową przekąskę. Panie jeszcze nawet nigdy o tym nie słyszały, jest to popcorn z kaszy gryczanej. Wygląda on praktycznie jak popcorn kukurydziany, tylko jest o wiele mniejszy - tłumaczy.
Uczestniczki zajęć zgodnie przyznawały, że wyniesiona z tego typu zajęć wiedza niejednokrotnie pomogła zaskakiwać najbliższych przy stole.
- W tamtym roku gotowaliśmy karpia. Był bardzo dobry i zupa z niego w ogóle nie smakuje jak z ryby. Jak gotowałam dla moich gości, to nie mogli uwierzyć, że tam jest ryba. Były tam nawet jej kawałki, bo gotowało się to na wywarze i aż musiałam pokazywać, która to część jest z ryby, żeby oni w to uwierzyli - wspomina pani Sylwia z Tarnowca.
Dodajmy, że warsztaty zostały zorganizowane w ramach programu "Opolskie ze smakiem", dzięki finansowemu wsparciu urzędu marszałkowskiego.
- My mamy w nazwie naszego koła słowo "tradycja", więc ta tradycja się cały czas gdzieś przewija. Ziemniaki i kasza to są takie przewodnie składniki wykorzystywane tutaj na naszym terenie. Z ziemniakami już mieliśmy trochę do czynienia, więc teraz jest czas na kaszę - powiedziała.
Nowe spojrzenie na tradycyjne elementy śląskiej kuchni prezentował właściciel Pracowni Smaków Patryk Buchta, który zdradził, że to nieprawda, że o kaszy wiemy już wszystko.
- W kuchni ważne jest to, żeby łączyć to wszystko; łączyć tę kuchnię nowoczesną, łączyć tradycję i z tego nam powstają smaczne potrawy. Dzisiaj przygotowujemy taką nietypową przekąskę. Panie jeszcze nawet nigdy o tym nie słyszały, jest to popcorn z kaszy gryczanej. Wygląda on praktycznie jak popcorn kukurydziany, tylko jest o wiele mniejszy - tłumaczy.
Uczestniczki zajęć zgodnie przyznawały, że wyniesiona z tego typu zajęć wiedza niejednokrotnie pomogła zaskakiwać najbliższych przy stole.
- W tamtym roku gotowaliśmy karpia. Był bardzo dobry i zupa z niego w ogóle nie smakuje jak z ryby. Jak gotowałam dla moich gości, to nie mogli uwierzyć, że tam jest ryba. Były tam nawet jej kawałki, bo gotowało się to na wywarze i aż musiałam pokazywać, która to część jest z ryby, żeby oni w to uwierzyli - wspomina pani Sylwia z Tarnowca.
Dodajmy, że warsztaty zostały zorganizowane w ramach programu "Opolskie ze smakiem", dzięki finansowemu wsparciu urzędu marszałkowskiego.