"Bezpieczna autostrada A4". Wspólna akcja policji i GDDKiA [ZDJĘCIA, FILM]
Uwaga kierowcy! Noga z gazu. Do godziny 18:00 na opolskim odcinku autostrady A4 policjanci wraz z przedstawicielami GDDKiA prowadzą akcję "Bezpieczna autostrada A4". Przy wykorzystaniu nieoznakowanych radiowozów z grupy "SPEED", ale także dronów funkcjonariusze sprawdzają między innymi prędkość, z jaką kierowcy się poruszają.
- Najczęściej przyczyną kolizji oraz wypadków, do których tutaj dochodzi, jest złe zachowanie kierowców. Często traktują oni A4 jako tor wyścigowy. My dzisiaj będziemy ich bacznie obserwować - mówi podkomisarz Tomasz Kukułka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Policjanci podczas całodniowych działań zwrócą szczególną uwagę na takie wykroczenia jak nieprawidłowe wyprzedzanie, zmiana pasa ruchu, sygnalizowanie manewrów czy też, co jest bardzo ważne, utrzymywanie odpowiedniego dystansu od pojazdu poprzedzającego. To jest również częstą przyczyną wypadków drogowych. Podczas takich akcji apelujemy również do kierowców o nieprzecenianie swoich możliwości. Jak pokazują nasze ogólnopolskie statystyki, wielu kierowców nie robi sobie przerw podczas dłuższej jazdy.
Na poprawę bezpieczeństwa kierowców ma także wpłynąć zakończony w tym tygodniu remont opolskiego oddziału autostrady. Po blisko 10 latach prac wyremontowane zostało blisko 170 kilometrów drogi.
- Oddajemy z pełną świadomością drogę, która nie tyle ma wyremontowaną nawierzchnię, bo to jest też bardzo istotne, ale przede wszystkim także samą warstwę konstrukcyjną. To jest niezwykle istotne ważne z punktu widzenia konstrukcji samej drogi, ale przede wszystkim bezpieczeństwa. To jest warstwa podbudowy, która została miejscami uzupełniona, tam, gdzie było to niezbędne. Wszystko po to, aby ta konstrukcja drogi była bezpieczna - dodaje Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Natomiast sami kierowcy bezpieczeństwo na A4 oceniają różnie.
- Bardzo dobrze się jeździ. Znacznie poprawił się komfort jazdy. - Nie można dnia obstawić, że człowiek przejedzie ją spokojnie. - To, co się dzieje, to jest jakaś masakra. W całej Europie autostrady oznaczone numerem 4 to jest jakaś patologia, że tak powiem, bo wiecznie są na niej wypadki. Wczoraj z 15 kilometrów na A4 w Niemczech stałem, a dzisiaj tutaj. Powrót do domu jest ciężki. - Korki są tu zawsze. Katastrofa, nieważne, czy to jest piątek, czy święto, to jest wszystko zablokowane. Nie pamiętam, żebym tu jechał i nie stał w korku.
Przypomnijmy, że właśnie nie zachowanie odpowiedniej odległości od pojazdu poprzedzającego było przyczyną dzisiejszego (29.09) wypadku z udziałem autokaru i ciężarówki.
- Policjanci podczas całodniowych działań zwrócą szczególną uwagę na takie wykroczenia jak nieprawidłowe wyprzedzanie, zmiana pasa ruchu, sygnalizowanie manewrów czy też, co jest bardzo ważne, utrzymywanie odpowiedniego dystansu od pojazdu poprzedzającego. To jest również częstą przyczyną wypadków drogowych. Podczas takich akcji apelujemy również do kierowców o nieprzecenianie swoich możliwości. Jak pokazują nasze ogólnopolskie statystyki, wielu kierowców nie robi sobie przerw podczas dłuższej jazdy.
Na poprawę bezpieczeństwa kierowców ma także wpłynąć zakończony w tym tygodniu remont opolskiego oddziału autostrady. Po blisko 10 latach prac wyremontowane zostało blisko 170 kilometrów drogi.
- Oddajemy z pełną świadomością drogę, która nie tyle ma wyremontowaną nawierzchnię, bo to jest też bardzo istotne, ale przede wszystkim także samą warstwę konstrukcyjną. To jest niezwykle istotne ważne z punktu widzenia konstrukcji samej drogi, ale przede wszystkim bezpieczeństwa. To jest warstwa podbudowy, która została miejscami uzupełniona, tam, gdzie było to niezbędne. Wszystko po to, aby ta konstrukcja drogi była bezpieczna - dodaje Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Natomiast sami kierowcy bezpieczeństwo na A4 oceniają różnie.
- Bardzo dobrze się jeździ. Znacznie poprawił się komfort jazdy. - Nie można dnia obstawić, że człowiek przejedzie ją spokojnie. - To, co się dzieje, to jest jakaś masakra. W całej Europie autostrady oznaczone numerem 4 to jest jakaś patologia, że tak powiem, bo wiecznie są na niej wypadki. Wczoraj z 15 kilometrów na A4 w Niemczech stałem, a dzisiaj tutaj. Powrót do domu jest ciężki. - Korki są tu zawsze. Katastrofa, nieważne, czy to jest piątek, czy święto, to jest wszystko zablokowane. Nie pamiętam, żebym tu jechał i nie stał w korku.
Przypomnijmy, że właśnie nie zachowanie odpowiedniej odległości od pojazdu poprzedzającego było przyczyną dzisiejszego (29.09) wypadku z udziałem autokaru i ciężarówki.