Nastolatkowie z Namysłowa podejrzani o podpalenie klatki schodowej. Najstarszemu grozi do 10 lat więzienia
Kryminalni z Namysłowa zatrzymali 3 osoby mające związek z pożarem klatki schodowej bloku mieszkalnego. Podejrzani o podpalenie to 17, 18 i 19-latek. Każdy z nich usłyszał już zarzuty między innymi za podpalenie, groźby karalne czy kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Straty jakie spowodowali to ponad 37 tysięcy złotych. Grozi im od 2 do 10 lat więzienia.
Następnego dnia namysłowscy kryminalni zatrzymali 3 mężczyzn mogących mieć związek z tym zdarzeniem. - W toku przeprowadzonych czynności, wszyscy trzej usłyszeli zarzuty - mówi st. asp. Paweł Chmielewski z KPP w Namysłowie.
- Zatrzymany 17-latek usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Śledczy ustalili, że nastolatek miał być nietrzeźwy, gdy autem przywiózł dwóch kolegów pod blok. 18-latek będzie odpowiadał za grożenie pobiciem a nawet pozbawieniem życia wobec jednej z mieszkanek bloku. Podejrzanym o podpalenie jest 19-latek. Usłyszał zarzut umyślnego sprowadzenia zagrożenia pożaru w mieniu wielkich rozmiarów. Mężczyzna miał podpalić na klatce schodowej rowerek dziecięcy, a chwilę później ogień rozprzestrzenił się na drzwi i ściany bloku - przekazał.
Spółdzielnia mieszkaniowa oszacowała wstępnie wielkość poniesionych strat na ponad 37 tysięcy złotych. Podczas przesłuchania wszyscy trzej przyznali się do zarzucanych im czynów. Pierwszym dwóm mężczyznom grozi do 2 lat więzienia, podpalaczowi nawet 10 lat.