Nowy taryfikator: pod szczególną ochroną piesi. Kierowcy muszą uważać na przejazdach kolejowych
Od soboty (17.09) kierowcy muszą pamiętać, że wykroczenia drogowe mogą spowodować poważne uszczuplenia w domowym budżecie. W taryfikatorze mandatów dużo zmian.
Opolska policja przypomina, że zmiany obejmują między innymi wykroczenia popełniane na przejazdach kolejowych oraz na przejściach dla pieszych. Są to miejsca, w których najczęściej ludzie tracą życie. Wiążę się to z tym, że pieszy w zderzeniu z pojazdem mechaniczny nie ma większych szans na przeżycie. Podobnie sprawa ma się do łamania przepisów na przejazdach kolejowych. Stąd wysokie mandaty, które przewiduje nowy taryfikator.
Mandat za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu to 1500 zł, jeśli wykroczenie jest popełnione w warunkach "recydywy" kara wyniesie 3000 złotych. Tu kierowcy muszą pamiętać o przepuszczeniu pieszego, który wchodzi na przejście lub już się na nim znajduje. Na taką samą kwotę "wyceniono" wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim.
Głębiej do kieszeni będą musieli sięgnąć ci, którzy zdecydowali się wjechać na torowisko przy opuszczonych zaporach lub nie skończyło się ich podnoszenie. Za wykroczenie "premierowe" zapłacimy 2000 złotych, za "recydywę" - 4000 zł.
Policja przypomina: sygnalizator typu S1 święcący naprzemiennie kolorem czerwonym zabrania nam wjazdu. Jest to równoznaczne z tym, że opuszczanie zapór właśnie się rozpoczęło, jak i w momencie podnoszenia jeszcze się nie zakończyło.
Mandat za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu to 1500 zł, jeśli wykroczenie jest popełnione w warunkach "recydywy" kara wyniesie 3000 złotych. Tu kierowcy muszą pamiętać o przepuszczeniu pieszego, który wchodzi na przejście lub już się na nim znajduje. Na taką samą kwotę "wyceniono" wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim.
Głębiej do kieszeni będą musieli sięgnąć ci, którzy zdecydowali się wjechać na torowisko przy opuszczonych zaporach lub nie skończyło się ich podnoszenie. Za wykroczenie "premierowe" zapłacimy 2000 złotych, za "recydywę" - 4000 zł.
Policja przypomina: sygnalizator typu S1 święcący naprzemiennie kolorem czerwonym zabrania nam wjazdu. Jest to równoznaczne z tym, że opuszczanie zapór właśnie się rozpoczęło, jak i w momencie podnoszenia jeszcze się nie zakończyło.