- Chcieliśmy przede wszystkim, aby poprzez te warsztaty i zabawę, dzieci poznały na czym polega ta gospodarka cyrkularna. Mamy nadzieję, że nam się to udało - mówi Aleksandra Śmierzyńska z wydziału promocji opolskiego ratusza.

- Czyli o tym, aby mieć świadomość, że te wszystkie rzeczy, które posiadamy, wcale nie muszą trafić do kosza. Można je wykorzystać w inny sposób i to jest właśnie ten obieg zamknięty, o którym warto mówić. Mieszkańcy mieli możliwość zrobienie naturalnych kosmetyków, świec oraz mogli przyozdobić swoje torby, różnymi materiałami, które zostały w domu, a nie są już potrzebne.

Podczas pikniku zaprezentowany został także nowy, elektryczny autobus miejski. Jak przyznają uczestnicy imprezy, zarówno ci młodsi, jak i starsi, fajnie, że można się pobawić, ale też nauczyć czegoś o ekologii.

- Przed chwilą byliśmy na dmuchańcu, było bardzo fajnie. Koncerty tutaj na scenie też są super i jestem pod wrażeniem, że takie małe dziewczynki, tak ładnie śpiewają. - Fajny jest ten piknik, fajnie śpiewają. - Najlepsze są dmuchańce, jeden z nich jest w kształcie robaka. - Bardzo fajnie jest. Najfajniejsze są konkursy, na przykład ten w autobusie, gdzie trzeba szukać kartki z hasłem. - Bardzo fajnie, że coś takiego jest organizowane. Dla dzieci i rodziców same atrakcje.

Dodajmy, że piknik został zorganizowany w ramach projektu "Eko-nawyki dobre praktyki - gospodarka o obiegu zamkniętym", który finansowany jest z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego.