- Najbardziej podobało mi się robienie marionetki z tektury i sznurka oraz teatr cieni - mówi Mikołaj. - Byłem w miejscu gdzie były maski, które można było ubrać. Były dwie panie kukiełki i można było nimi ruszać - mówi Konrad. - A mnie najbardziej podobało się kółko teatralne. Mogliśmy na scenie udawać kurę albo niemowlę - dodaje Julia.

Każdy mógł stanąć na scenie i przez chwilę zostać aktorem, podczas krótkiego kursu z aktorami, nagrać dźwięki w studiu nagrań czy przebierać się do woli w teatralnej garderobie.

To wszystko wydarzyło się dziś (18.06) podczas otwartego dnia w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora.