Brzeskie struktury WOPR rozwiązane. Jest podejrzenie m.in. fałszowania dokumentów i kradzieży
Afera w brzeskim WOPR-ze. Zarząd wojewódzki wodnego pogotowia podjął decyzję o rozwiązaniu tamtejszych struktur. Szef regionalny WOPR w regionie Zbigniew Szorc mówi o działaniach mających znamiona przestępstwa a także o włamaniu do magazynu i kradzieży. Za wszystkim tym ma stać część członków brzeskiego zarządu pogotowia wodnego.
- A jednocześnie drugą stroną zwraca się ta osoba do organów ścigania, żeby wyjaśnić nieprawidłowe używanie sprzętu motorowodnego, zużywanie i rozpisywanie paliwa. Czyli z jednej strony osoba ta żąda, aby to wyjaśnić, a z drugiej twierdzi i kłamie, że dzienniki oddała do prokuratury, kiedy ta nic na ten temat nie wiedziała, policja także. Ponadto ta sama osoba nie chce też tych dzienników oddać przez ponad pół roku. Coś tutaj jest na rzeczy.
Obecnie majątku brzeskich WOPR-owców pilnuje pełnomocnik wyznaczony przez zarząd regionu.
Dodajmy, że sprawa została zgłoszona policji, a teraz zajmują się nią brzeska Prokuratura Rejonowa. Do tematu będziemy wracać.