Punkt informacyjny dla uchodźców na dworcu PKP w Opolu dziennie odwiedza 50-70 osób
Od kilkunastu dni liczba uchodźców zgłaszających się do punktu informacyjnego na opolskim dworcu PKP utrzymuje się na stałym poziomie. Jedną z wolontariuszek, która tam codziennie pomaga, jest pani Kasia z Winnicy na Ukrainie. Kobieta do Opola przyjechała 27 lutego. Jak mówi, wcześniej przyjezdni pytali głównie o nocleg i zakwaterowanie, teraz szukają praktycznych informacji jak radzić sobie na co dzień.
W ostatnim czasie dziennie punkt odwiedza 60-70 osób. Wśród nich są także osoby, które decydują się wracać do swojej ojczyzny. - Wtedy staramy się je odpowiednio pokierować, czym i skąd mogą jechać do Ukrainy - dodaje pani Kasia. - Ludzie wyjeżdżają, żeby wracać do Ukrainy i my im pomagamy informując jak kupić bilety na autobusy. Mamy rozpiskę jakie autobusy do jakich miast jadą. Pomagamy w ten sposób, bo nie wszyscy mają telefony z dostępem do internetu i nie wiedzą co robić, żeby do domu dojechać.
Dodajmy, że punkt informacyjny dla uchodźców na opolskim dworcu jest czynny całą dobę.