Nie wszędzie jeszcze rolnicy mogą handlować bez opłaty targowej
Mimo ustawowego obowiązku gminy nie palą się do ułatwienia rolnikom sprzedaży ich produktów. Chodzi o wyznaczenie miejsca do bezpłatnego handlu targowego. Np. w powiecie nyskim stosowną uchwałę podjęła dotąd jedynie rada miejska Głuchołaz.
- Jest to wykonanie ustawy Sejmu – mówi Roman Sambor, wiceburmistrz Głuchołaz. – Obliguje każdą gminę do wyznaczenia takiego miejsca dla handlu prowadzonego przez rolników. Tam rolnicy mogą nieodpłatnie, nie ponosząc opłaty targowej, sprzedawać swoje produkty. Sejm w ustawie wskazał, że te miejsca mają być przeznaczone dla rolników - w rozumieniu ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników - oraz ich domowników.
W Głuchołazach takie miejsce do handlu dla rolników wyznaczono na targowiska przy ul. Moniuszki. Bezpłatnie mogą z niego korzystać w piątki i soboty.
W intencji ustawodawców ma to wyeliminować pośredników i skrócić drogę od producentów rolnych do konsumentów ich produktów. Uchwałę wyznaczającą rolnikom miejsce do bezpłatnego handlu podejmie na lutowej sesji rada miejska Prudnika. Opłatę targową zniesiono tam w obecnej kadencji samorządowej.
W Głuchołazach takie miejsce do handlu dla rolników wyznaczono na targowiska przy ul. Moniuszki. Bezpłatnie mogą z niego korzystać w piątki i soboty.
W intencji ustawodawców ma to wyeliminować pośredników i skrócić drogę od producentów rolnych do konsumentów ich produktów. Uchwałę wyznaczającą rolnikom miejsce do bezpłatnego handlu podejmie na lutowej sesji rada miejska Prudnika. Opłatę targową zniesiono tam w obecnej kadencji samorządowej.