Szymon Ogłaza o języku polskim w Niemczech i pomysłach opozycji na pandemię
- To nieprawda, że Polacy nie mogą się w Niemczech uczyć języka polskiego. To, co mówi poseł Janusz Kowalski to odgrzewanie antagonizmów polsko-niemieckich na potrzeby polityczne - ocenił dziś (01.02) w Porannej Rozmowie Radia Opole Szymon Ogłaza, wicemarszałek województwa opolskiego i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej w regionie. Mówił także o pomysłach PO na walkę z pandemią. Jednym z nich jest powołanie Naczelnego Inspektora ds. Walki z Epidemiami.
- Ci, którzy chcą się uczyć języka polskiego w Niemczech znajdą na to pieniądze. I to pieniądze publiczne niemieckie. Zresztą niedawno nasi senatorowie Beniamin Godyla i Marek Borowski, na polecenie marszałka Grodzkiego, sprawdzali to w terenie. Pojechali do Niemiec i badali tę sprawę i wnioski są jednoznaczne: że można - argumentował Ogłaza.
Naszego gościa zapytaliśmy także o sobotni kongres Platformy Obywatelskiej, gdzie sporo miejsca poświęcono zdrowiu i walce z pandemią. Padła tam między innymi zapowiedź utworzenia urzędu Naczelnego Inspektora ds. Walki z Epidemiami.
- Biorąc pod uwagę to, co mówią naukowcy, że epidemie będą występowały, to warto stworzyć instytucję, która będzie zarządzała takimi kwestiami. Będzie monitorowała i ostrzegała nas i w sposób obiektywny potrafiła przedstawić niezależne od kalendarza wyborczego oraz sondaży partyjnych działania, które miałyby zminimalizować skutki różnego rodzaju pandemii.
Jak zapewnia Szymon Ogłaza organ ten mogliby tworzyć naukowcy, lekarze i specjaliści na wzór tych, którzy do niedawna tworzyli radę medyczną przy premierze.