Trzy tygodnie nowego taryfikatora - sypią się mandaty na opolskich drogach
Mandaty o łącznej wysokości idącej grube tysiące złotych to policyjny bilans tego tygodnia na opolskich drogach. Najczęściej popełniane przez kierowców wykroczenia to: przekroczenia prędkości, wyprzedzania na przejściu dla pieszych i jazdy bez uprawnień. Policjanci przypominają - nowy taryfikator dotyczy wszystkich, a piraci drogowi muszą się liczyć z dotkliwymi karami.
Jak informuje podkomisarz Karol Brandys, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, do złamania przepisów doszło m.in. w Strzelcach Opolskich i Izbicku.
- Policjanci zatrzymali do kontroli 20-letniego kierowcę BMW. Ten mężczyzna w terenie zabudowanym jechał z prędkością 125 km/h. Otrzymał mandat w wysokości 2500 złotych. On również stracił swoje prawo jazdy. Tego samego dnia w Izbicku kierowca miał na liczniku ponad 80 km/h. On z kolei poruszał się samochodem mając już cofnięte uprawnienia.
- Kolejna niebezpieczna sytuacja miała miejsce w Oleśnie - dodaje rzecznik.
- Na oznakowanym przejściu dla pieszych kierujący audi wyprzedził inny samochód osobowy. Za kierownicą siedział 19-letni mieszkaniec powiatu oleskiego, który swoje prawo jazdy miał zaledwie od roku. Za wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych otrzymał mandat w kwocie 1500 złotych oraz 10 punktów karnych.
Policjanci apelują do kierowców o przestrzeganie przepisów, a także o dostosowywanie prędkości do aktualnie panujących warunków pogodowych. Jeżeli jedziemy za szybko o 30 km/h, minimalna kwota mandatu wynosi 800 zł (dotychczas było to od 200 do 300 zł.). Z proporcjonalnie większymi mandatami muszę się liczyć kierowcy, którzy jeszcze bardziej przekroczą dopuszczalną prędkość. Górna granica to 2500 złotych.
- Policjanci zatrzymali do kontroli 20-letniego kierowcę BMW. Ten mężczyzna w terenie zabudowanym jechał z prędkością 125 km/h. Otrzymał mandat w wysokości 2500 złotych. On również stracił swoje prawo jazdy. Tego samego dnia w Izbicku kierowca miał na liczniku ponad 80 km/h. On z kolei poruszał się samochodem mając już cofnięte uprawnienia.
- Kolejna niebezpieczna sytuacja miała miejsce w Oleśnie - dodaje rzecznik.
- Na oznakowanym przejściu dla pieszych kierujący audi wyprzedził inny samochód osobowy. Za kierownicą siedział 19-letni mieszkaniec powiatu oleskiego, który swoje prawo jazdy miał zaledwie od roku. Za wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych otrzymał mandat w kwocie 1500 złotych oraz 10 punktów karnych.
Policjanci apelują do kierowców o przestrzeganie przepisów, a także o dostosowywanie prędkości do aktualnie panujących warunków pogodowych. Jeżeli jedziemy za szybko o 30 km/h, minimalna kwota mandatu wynosi 800 zł (dotychczas było to od 200 do 300 zł.). Z proporcjonalnie większymi mandatami muszę się liczyć kierowcy, którzy jeszcze bardziej przekroczą dopuszczalną prędkość. Górna granica to 2500 złotych.