(fot. Ewelina Bernacka / AFRO)

Mężczyzna jest zdecydowanie droższy w leczeniu niż kobieta – tak wynika z raportu, który opublikował Narodowy Fundusz Zdrowia. A to dlatego, że kobiety leczą się wcześniej i częściej. Mężczyźni do gabinetów lekarskich trafiają wtedy, kiedy choroba jest już zaawansowana.

Grodkowska lekarz, dr Joanna Tomalik, potwierdza to, o czym pisze w raporcie NFZ. Do gabinetów trafiają z chorobami najczęściej mężczyźni około 50. roku życia.


Dlaczego mężczyźni rzadziej chodzą do lekarza? Tu zdania są podzielone.


Ale dr Joanna Tomalik w swoje diagnozie jest bezlitosna: najczęściej to strach – choć ma różne oblicza.


Statystyki opublikowane przez NFZ potwierdzają również mężczyźni pracujący w służbie zdrowia. Dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego, Mariusz Grochowski, przyznaje, że choć nie jest to regułą, to również do jego placówki mężczyźni trafiają zbyt późno, gdy leczenie jest i droższe, i trudniejsze.


Maciej Stępień (oprac. WK)