"System finansowania jest już wypracowany i nie trzeba go zmieniać". Śląskie Stowarzyszenie Samorządowe staje w obronie nauki języka mniejszości narodowych
Przedstawiciele Śląskiego Stowarzyszenia Samorządowego są zaniepokojeni planami zmniejszenia pieniędzy na naukę języka mniejszości narodowych i etnicznych w szkołach. Ich zdaniem taki krok spowoduje, że samorządów nie będzie stać na utrzymywanie nauczycieli języków obcych i tym samym uczniowie z naszego regionu zostaną pozbawieni lekcji języka niemieckiego jako języka mniejszości. Dzisiaj (11.01) w tej sprawie spotkali się z opolskim kuratorem.
- Od kilkunastu lat mamy w Polsce wypracowany system finansowania edukacji, w tym języka mniejszości narodowych. Obecnie takich mniejszości mamy 9 - dodaje Łukasz Jastrzembski, przewodniczący Śląskiego Stowarzyszenia Samorządowego.
- Wydaje się, że ten system wypracowany przez lata ma w sobie pewną logikę. Małe szkoły, w których realizowana jest nauka mniejszościowa generują stosunkowo wyższe koszty funkcjonowania w przeliczeniu na jedno dziecko. Te wysokie koszty zostały zauważone w resorcie edukacji przez ostatnie lata i w związku z tym, dla takich małych wiejskich szkół jest przewidziana większa subwencja oświatowa. Jest ona również przeznaczona na nauką języka mniejszości narodowych.
Dodajmy, że według danych z opolskiego kuratorium oświaty języka niemieckiego jako języka mniejszości uczy się blisko 29 tysięcy dzieci. Liczba szkół podstawowych z nauką mniejszości to 242.
Poprawka zmniejszająca subwencję o blisko 40 milionów złotych do budżetu państwa na ten rok wprowadzona została przez posła Solidarnej Polski Janusza Kowalskiego.