- Po szczegółowym zbadaniu pracowników okazało się, że nastawniczy jest pod wpływem alkoholu. Tego typu zachowanie oznacza jednoznaczne dyscyplinarne zwolnienie z pracy. Również personel, który uczestniczył w przygotowaniu drogi przejazdu pociągu natychmiast został odsunięty od pełnienia czynności i wymieniony przez nowych pracowników.

Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej, około 20:00, pociąg relacji Przemyśl - Poznań wjechał w Opolu na zajęty tor.

- Bezpieczeństwo na kolei jest bardzo ważne, dlatego nadzór nad nim pełnią zarządca infrastruktury oraz przewoźnik - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.

- W Opolu 3 stycznia mieliśmy do czynienia ze zdarzeniami, gdzie niewłaściwie przygotowana droga przez zarządcę infrastruktury została zdiagnozowana przez personel pracowników przewoźnika. I pociąg, który został skierowany na tor zajęty, relacji Przemyśl-Poznań, został zatrzymany przed stojącym składem.

Obie sytuacje szczegółowo wyjaśnia teraz specjalna komisja kolejowa.