Powiat prudnicki planuje z Czechami nowe inwestycje na pograniczu
Powiat prudnicki i samorząd Zlatych Hor współpracują w zakresie poprawy infrastruktury drogowej, kolejowej i turystycznej na pograniczu polsko-czeskim. Nowa perspektywa unijna daje nowe możliwości na inwestycje w tym zakresie. Aby omówić wspólne potrzeby starosta prudnicki Radosław Roszkowski spotkał się niedawno ze starostą Zlatych Hor.
- Po stronie polskiej pozyskaliśmy już 6 mln zł na modernizację drogi Łąka Prudnicka - Moszczanka. Ale na terenie powiatu prudnickiego pozostał nam jeszcze odcinek od Moszczanki do Pokrzywnej. Z kolei na razie w niewielkim stopniu poprawiona jest droga na terenie powiatu nyskiego i to tam pójdzie główny nacisk infrastrukturalny i finansowy. Właśnie Pokrzywna - Jarnołtówek - Konradów. Z kolei po stronie czeskiej odcinek drogi wojewódzkiej przebiegający przez Zlate Hory - wylicza Radosław Roszkowski.
W ramach drugiego projektu samorządowcy po obu stronach granicy chcieliby wybudować wzdłuż tych dróg ścieżkę rowerową.
Ponadto rozmowy z partnerami z Czech dotyczyły także utworzenia dwóch przystanków kolejowych. Jeden miałby się znajdować w Zlatych Horach w pobliżu skansenu, drugi w pobliżu Pokrzywnej po stronie polskiej.
Zdaniem gościa Radia Opole szanse na pozyskanie pieniędzy na te inwestycje są całkiem spore.
- Jeśli już teraz rozpoczynamy prace przygotowawcze, a mamy już spore doświadczenie z przygotowanym uprzednio wnioskiem, to myślę, że szanse przynajmniej na połowę czy część z tych przedsięwzięć są olbrzymie. Wszystkie pewnie będzie trudno przeprowadzić, ale jeśli uda nam się zrobić, czy drogę czy ścieżkę rowerową na tak długim odcinku, przystanki, to myślę, że nie będą większym problemem, to już będzie duży sukces - zauważa starosta Roszkowski.
Kolejnym pomysłem, który starosta prudnicki chciałby zrealizować we współpracy ze starostą Jindřichova, jest budowa nowej asfaltowej ścieżki rowerowej, która połączyłaby Prudnik z tą czeską miejscowością.