Opole: jest szansa, że na początku grudnia przejdziemy "zielonym mostkiem"
Prace remontowe na Moście Groszowym w Opolu dobiegają końca. Za niespełna dwa tygodnie ma on być oddany do użytku mieszkańców. Obecnie nabiera koloru i w połowie jest już zielony. Czyli taki, jakim opolanie go pamiętają sprzed remontu.
- Teraz prace głównie zależą od pogody - mówi Adam Leszczyński, rzecznik prasowy opolskiego ratusza.
- Kolejnym elementy mostu do pomalowania muszą być wykonywane w momencie, kiedy nie ma opadów deszczu. Wykonawca wykorzystuje każdy moment na to, aby malować. Prace prowadzone są wtedy, kiedy jest sucho i często zdarza się, że nawet w weekend robotnicy malują. Na ten moment mamy pomalowaną blisko połowę mostu. Całość ma być gotowa do końca miesiąca.
Przypomnijmy, że na otwartym ponownie Moście Groszowym wieszanie kłódek przez zakochanych będzie zabronione. Taką decyzję podjął Wojewódzki Konserwator Zabytków, który stwierdził, że zapinanie elementów metalowych na konstrukcji mocno ją obciąża.
- Kolejnym elementy mostu do pomalowania muszą być wykonywane w momencie, kiedy nie ma opadów deszczu. Wykonawca wykorzystuje każdy moment na to, aby malować. Prace prowadzone są wtedy, kiedy jest sucho i często zdarza się, że nawet w weekend robotnicy malują. Na ten moment mamy pomalowaną blisko połowę mostu. Całość ma być gotowa do końca miesiąca.
Przypomnijmy, że na otwartym ponownie Moście Groszowym wieszanie kłódek przez zakochanych będzie zabronione. Taką decyzję podjął Wojewódzki Konserwator Zabytków, który stwierdził, że zapinanie elementów metalowych na konstrukcji mocno ją obciąża.