Ponad 42 tysiące kilometrów i 21 tysięcy złotych dla chorych dzieci. Firma Lesaffre zaktywizowała pracowników po lockdownie
Spacerując, biegając lub jadąc na rowerze. Ponad 42 tysiące kilometrów pokonali przez pół roku pracownicy wołczyńskiej firmy Lesaffre Polska w ramach akcji "Akcja - Rywalizacja".
- Myślę, że co najmniej 90 procent tego dystansu pracownicy zrobili w czasie wolnym - mówi Dariusz Rompa, prezes zarządu Lesaffre Polska S.A.
- To, czego dokonali moi pracownicy, przeszło najśmielsze oczekiwania. Tak naprawdę byłem przekonany, że granica 30 tysięcy kilometrów to jest coś, co jesteśmy w stanie osiągnąć. Ambicja oraz dążenie do jak najlepszego rezultatu zakończyło się jednak zrobieniem ponad 40 tysięcy kilometrów.
Dariusz Matelski, który przejechał rowerem ponad 2 tysiące kilometrów, uważa, że po takiej akcji pozostają pozytywne nawyki.
- Po takiej akcji zawsze coś zostaje i człowiek nie jest przywiązany do fotela, tylko chce ruszać się. Rywalizacja w pozytywnym słowa znaczeniu motywuje do przejechania dodatkowego kilometra lub dwóch, aby wyprzedzić kogoś w rankingu. Wstajesz następnego dnia rano, widzisz brak swojego awansu i znowu trzeba kręcić te kilometry.
Z kolei Jan Leszek Wiącek, burmistrz Wołczyna i prezes stowarzyszenia "Dwa Serca" nie był zdziwiony sumą pokonanych kilometrów.
- Znam firmę, pracowników oraz ich pracowitość, ale również znam ich społeczne oddanie. Jeżeli w grę wchodzi aktywność nie tylko dla swojego zdrowia, bo chodzi również o pieniądze mogące pomóc chorym dzieciom, to ja bezwzględnie wierzyłem w pracowników Lesaffre. Tak właśnie stało się.
Dodajmy, w akcję zaangażowało się około stu pracowników Lesaffre.