Jeśli nie będzie anomalii pogodowych, to do końca roku centrum przesiadkowe Opole Wschodnie ma być gotowe. A co z wodami gruntowymi w tunelu i z zapadniętym peronem?
Jeśli pogoda pozwoli, to do końca roku zakończy się przebudowa skrzyżowanie ulic Oleskiej z Batalionów w Chłopskich. Tak przewiduje nadzorujący budowę centrum przesiadkowego Opole Wschodnie inżynier Ireneusz Kłysz. W tej chwili na ukończeniu jest budowa tunelu pod ulicą Oleską. Do 20 listopada na Oleskiej ma pojawić się nowa nawierzchnia, wtedy według planu zakończy się też przebudowa ulicy Rataja.
Po zakończeniu inwestycji zmieni się organizacja ruchu. Wówczas kierowcy jadący Batalionów Chłopskich od strony Zaodrza w stronę ulicy Plebiscytowej przejadą tunelem pod ulicą Oleską.
Na naszej antenie informowaliśmy, że przez konstrukcję tego przejazdu, na głębokości 8 metrów pojawiły się wody gruntowe - Zgadza się, to jest woda gruntowa, natrafiliśmy na nią podczas wykopów - Ireneusz Kłysz zaznaczył - Ona nie była nigdzie opisana i napiera między palami, które przeciekają. Projektant powiedział, że palisada nie musi być szczelna i dopuszcza przecieki. Woda sączy się także poniżej - między palami a płytą żelbetową i to tak będzie trwało - mówi inżynier kontraktu, który uzupełnił, że wody gruntowe z dna tunelu będą pompowane za pomocą pomp. Obecnie pracuje jedna z nich, kolejna ma być uruchamiana podczas opadów deszczu.
Przypomnijmy, że o problem wód gruntowych pytaliśmy także rzecznika urzędu miasta. Adam Leszczyński zapewnił nas, że przed rozpoczęciem inwestycji grunt był zbadany do głębokości 17 metrów.
Natomiast w tej chwili wycieki można zauważyć dwa metry powyżej płyty przejazdu, po czym spod foli izolacyjnej dostają się na płytę przejazdu.
Problemy pojawiły się także podczas budowy tunelu pod przejazdem kolejowym, wówczas zapadł się peron dworca Opole Wschodnie. Inżynier Ireneusz Kłysz zwrócił uwagę, że winne temu może być niewłaściwe zastosowanie innowacyjnej metody "piperoofingu" - To jest innowacyjna metoda na naszym rynku i też pewnie nie była do końca sprawdzona przez naszych projektantów. Faktycznie, przepychając konstrukcję tunelu troszkę przesunęliśmy także peron, ale w przyszłym tygodniu ma wejść ekipa, która naprawi peron - zapewnił Ireneusz Kłysz.
Przypomnijmy, warta 140 mln złotych budowa centrum przesiadkowego Opole Wschodnie ma ponad rok opóźnienia. Ostatni termin mówi o zakończeniu inwestycji do końca tego roku.