Samorząd wnioskował o pieniądze do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Wniosek trafił jednak na ósme miejsce listy rezerwowych. - Wówczas zapadła decyzja, że zrobimy to własnymi siłami, ale rozłożymy budowę na dwa lata - mówi Dariusz Morawiec, zastępca burmistrza Kluczborka.

- W trakcie już realizowania tego zadania okazało się, że z ministerialnej listy rezerwowej awansowaliśmy w rankingu do podpisania umowy. Nie ukrywamy: to dla nas duże wsparcie oraz bardzo dobra wiadomość. Mamy nadzieję, że dzięki temu będziemy mogli realizować kolejne inwestycje.

Morawiec dodaje, że łączna wartość tej inwestycji przekracza 3 miliony 600 tysięcy złotych, a obie ulice będą mieć specjalny łącznik.

- Oprócz samej drogi zostanie również zbudowana cała kanalizacja deszczowa wraz z odprowadzeniem wód deszczowych. Do tego trzeba liczyć kanalizację sanitarną, wjazdy do posesji oraz chodniki. Jest to więc bardzo kompleksowa inwestycja, która powinna zaspokoić potrzeby mieszkańców na bardzo długi czas.

Prace są mniej więcej na półmetku, a budowa odcinka długości 770 metrów powinna zakończyć się w przyszłym roku.