Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-10-13, 18:20 Autor: Katarzyna Doros

Ratują ludzkie życie i dyżurują nawet 36 godzin. Ratownicy medyczni mają dzisiaj swoje święto

Ratują ludzkie życie i dyżurują nawet 36 godzin. Ratownicy medyczni mają dzisiaj swoje święto.
Każdego dnia ratują ludzkie życie, często kosztem wolnego czasu dla bliskich. Dyżurują czasem nawet 36 godzin ciągiem, ale o swoim zawodzie wypowiadają się w kategoriach misji. Mowa o ratownikach medycznych, którzy dziś (13.10) obchodzą swoje święto.
- Za każdym razem zastanawiam się, czy ten zawód to był dobry wybór, ale zawsze, kiedy udaje się uratować życie wiem, że warto było - mówi Marek Fedoniuk, ratownik Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. - Na pewno brakuje nam czasu dla naszych bliskich poświęcając się misji, którą wykonujemy w tych czasach. Dyżur trwa 12 godzin w zależności od tego, jak jesteśmy zatrudnieni, czyli jedni na etacie, drudzy na kontrakcie. Taki dyżur kontraktowy, czyli łączone dyżury 12-godzinne może trwać 12,24,36, a nawet 48 godzin ciągiem, ponieważ brakuje nas.

- Ja ostatni raz widziałam dzieci trzy dni temu, tylko przez chwilę. To taka praca specyficzna. Spotykamy się z ludzkimi tragediami, z różnymi reanimacjami dzieci małych. Myślę, że każdy z nas to gdzieś przeżywa - dodaje ratowniczka Kamila Walczyk.

- To jest grupa ludzi niedoceniona, która wykonuje bardzo ciężką pracę - Jarosław Kostyła, zastępca dyrektora ds. medycznych OCRM. - Mają swoje żądania, mają swoje oczekiwania oczywiście. Próbujemy je spełnić na każdym kroku. Nie zawsze jest to możliwe, nie zawsze jesteśmy jako dyrektorzy, dyrekcja stroną w rozmowach. Część rzeczy leży po stronie Ministerstwa Zdrowia, w tej chwili odbywają się konsultacje z ministerstwem, a my czekamy na ustalenia. Natomiast ze swojej strony, to co możemy, robimy, żeby ich praca przebiegała bez zakłóceń, żeby mogli spokojnie pracować no i żeby w miarę spełniać te oczekiwania, także osobowe.

- Jak w każdej dziedzinie życia brakuje ludzi do pracy. Ma to związek z przemęczeniem, pandemią, ale na chwilę obecną spokojnie zabezpieczamy całe województwo - dodaje Jarosław Kostyła.

- Jestem wdzięczny ratownikom, że są w momencie największego zagrożenia, jakie niesie ze sobą życie codzienne i czas pandemii - mówi Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski. - To, co wykonują ratownicy medyczni, to co wykonują koordynatorzy, dyspozytorzy, lekarze pogotowia ratunkowego, konsultanci, to jest rzecz bezcenna w tych trudnych czasach.

Wojewoda opolski odniósł się także do trwającego protestu ratowników medycznych. - Mimo toczących się negocjacji i uzgodnień nie mieliśmy na terenie województwa opolskiego żadnych zawirowań - dodaje. - Mam nadzieję, że ten protest zakończy się jak najszybciej, tym bardziej, że rozmowy na szczeblu centralnym trwają, żeby spełnić oczekiwania tego środowiska ratowników medycznych SOR-ów.

Na Opolszczyźnie funkcjonują 44 karetki systemowe, a w Opolskim Centrum Ratownictwa Medycznego jest 13 zespołów systemowych, w tym 3 zespoły typu "S", w składzie którego jest lekarz.
Marek Fedoniuk, Kamila Walczyk
Jarosław Kostyła
Sławomir Kłosowski cz.1
Sławomir Kłosowski cz.2
Dzień Ratownika Medycznego [fot. Maciej Marciński]
Dzień Ratownika Medycznego [fot. Maciej Marciński]
Ratownicy medyczni z OCRM [fot. Katarzyna Doros]
Ratownicy medyczni z OCRM [fot. Katarzyna Doros]
Ratownicy medyczni z OCRM [fot. Katarzyna Doros]
Ratownicy medyczni z OCRM [fot. Katarzyna Doros]
Ratownicy medyczni z OCRM [fot. Katarzyna Doros]
Ratownicy medyczni z OCRM [fot. Katarzyna Doros]
Dzień Ratownika Medycznego [fot. Maciej Marciński]
Dzień Ratownika Medycznego [fot. Maciej Marciński]
Dzień Ratownika Medycznego [fot. Maciej Marciński]
Dzień Ratownika Medycznego [fot. Maciej Marciński]
Dzień Ratownika Medycznego [fot. Maciej Marciński]
Dzień Ratownika Medycznego [fot. Maciej Marciński]

Wiadomości z regionu

2024-10-07, godz. 20:00 11 mln dla poszkodowanych przez powódź samorządów. Jest zgoda radnych sejmiku 20 gmin i 3 powiaty z naszego regionu otrzymają pieniądze na usuwanie skutków powodzi. Podczas specjalnej sesji sejmiku województwa opolskiego radni jednogłośnie… » więcej 2024-10-07, godz. 18:15 Śledztwo ws. ataków i gróźb wobec mniejszości niemieckiej zostało umorzone Prokuratura Rejonowa w Opolu umorzyła śledztwo w sprawie wysyłanych pocztą elektroniczną wiadomości zawierających groźby i ataki na tle narodowościowym… » więcej 2024-10-07, godz. 17:41 Zamknięta ulica i korki w Kluczborku w wyniku awarii sieci wodociągowej Duże utrudnienia w ruchu w Kluczborku. Przed południem doszło do awarii sieci wodociągowej na ul. Moniuszki. » więcej 2024-10-07, godz. 17:30 "Dziękujemy za pomoc". Bodzanów koło Głuchołaz po powodzi [ZDJĘCIA] Od trzech tygodni mieszkańcy Bodzanowa zmagają się ze skutkami wielkiej wody. Wieś obok Głuchołaz została wyjątkowo dotknięta przez Białą Głuchołaską… » więcej 2024-10-07, godz. 17:00 Rzeczoznawcy szacują straty u mieszkańców Głuchołaz. "Będą transfery specjalistów" Ruszyło szacowanie strat w mieszkaniach i domach poszkodowanych przez powódź mieszkańców Głuchołaz. Dzisiaj (07.10) do jednego z najbardziej poszkodowanych… » więcej 2024-10-07, godz. 16:00 "Infrastruktura sportowa będzie odbudowana". Rząd zapewnia wsparcie dla Prudnika i Głuchołaz 400 milionów złotych przeznaczył resort sportu na odbudowę infrastruktury sportowej i turystycznej zniszczonej przez powódź. Taką informację przekazał… » więcej 2024-10-07, godz. 15:46 Głuchołaskie Centrum Kultury szacuje straty po powodzi. "Wiele rzeczy udało się obronić" Powódź nie oszczędziła Centrum Kultury im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Głuchołazach i podległych świetlic. » więcej 2024-10-07, godz. 15:04 Niespokojnie na opolskich drogach. Wypadek na Metalchemie, utrudnienia w Sławięcicach na DK40 Niespokojne popołudnie na opolskich drogach. W opolskiej dzielnicy Metalchem doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Utrudnienia też na rondzie w… » więcej 2024-10-07, godz. 14:54 ''Lista potrzeb jest bardzo długa''. Mieszkańcy powiatu głubczyckiego walczą ze skutkami powodzi Trzy tygodnie po powodzi mieszkańcy gminy Branice cały czas pracują przy oczyszczaniu i osuszaniu swoich domów i budynków gospodarczych. Największe spustoszenia… » więcej 2024-10-07, godz. 14:50 Mężczyzna w stanie głębokiej hipotermii trafił do USK w Opolu. To pierwszy przypadek w tym roku Zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza - taką temperaturę ciała miał ponad 60-letni pacjent, który z głęboką hipotermią trafił do USK w Opolu. Jak mówią lekarze… » więcej
66676869707172
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »