Policja i WIOŚ mają wspólnie walczyć z mafiami śmieciowymi! Jest porozumienie na poziomie wojewódzkim
W sytuacji podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie środowiska, inspektorzy ochrony środowiska będą interweniowali wspólnie z policją. W Opolskim Urzędzie Wojewódzkim Komendant Wojewódzki Policji i Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w ślad za innymi regionami w kraju podpisali dokument, którego przepisy zdaniem wojewody Sławomira Kłosowskiego mają pomóc walce z szarą strefą.
To odpowiedź na rosnącą przestępczość związaną z nielegalnym składowaniem odpadów. Przedstawiciele rządu podkreślali, że nielegalne zyski z procederu są duże, natomiast dotychczasowe uprawnienia inspektorów nie zawsze pozwalały im na skuteczną walkę z mafią.
- Przecież dochodziło do paradoksu, że kontrolowany musiał być wcześniej informowany o wizycie inspektorów, dlatego mógł się przygotować do kontroli - mówi wojewoda, który zaznacza, że znowelizowane przepisy mają umożliwiać skuteczniejszą walkę z wykrywaniem składowisk i przewozów nielegalnych odpadów.
Wojciech Jarczak, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Opolu podkreśla, że to nie jest już jednostkowy proceder, ale zjawisko przestępczości zorganizowanej, z której zyski idą w miliony złotych.
- Obecnie możemy ich śledzić, natomiast to nie daje nam uprawnień do natychmiastowego wejścia na dany teren. Zresztą nie oszukujmy się, inspektorzy to nie są funkcjonariusze policji, a przecież mówimy o działalności, która może być niebezpieczna dla naszych ludzi - mówi Jarczak.
- To porozumienie formalizuje współpracę i eliminuje czynnik powiadamiania jednej służby przez drugą, dzięki temu będziemy skuteczniejsi - zaznaczył wojewódzki komendant policji nadinspektor Rafał Kochańczyk. Jego zdaniem zyski płynące z przestępstwa sprawiają, że sposoby działalności przestępców ewoluują i jeżeli jest jeden opracowany model walki, to poszukiwany jest kolejny, dlatego służby muszą być do tego lepiej przygotowane.
- Przecież dochodziło do paradoksu, że kontrolowany musiał być wcześniej informowany o wizycie inspektorów, dlatego mógł się przygotować do kontroli - mówi wojewoda, który zaznacza, że znowelizowane przepisy mają umożliwiać skuteczniejszą walkę z wykrywaniem składowisk i przewozów nielegalnych odpadów.
Wojciech Jarczak, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Opolu podkreśla, że to nie jest już jednostkowy proceder, ale zjawisko przestępczości zorganizowanej, z której zyski idą w miliony złotych.
- Obecnie możemy ich śledzić, natomiast to nie daje nam uprawnień do natychmiastowego wejścia na dany teren. Zresztą nie oszukujmy się, inspektorzy to nie są funkcjonariusze policji, a przecież mówimy o działalności, która może być niebezpieczna dla naszych ludzi - mówi Jarczak.
- To porozumienie formalizuje współpracę i eliminuje czynnik powiadamiania jednej służby przez drugą, dzięki temu będziemy skuteczniejsi - zaznaczył wojewódzki komendant policji nadinspektor Rafał Kochańczyk. Jego zdaniem zyski płynące z przestępstwa sprawiają, że sposoby działalności przestępców ewoluują i jeżeli jest jeden opracowany model walki, to poszukiwany jest kolejny, dlatego służby muszą być do tego lepiej przygotowane.