41-latek z Opolszczyzny miał organizować nielegalne walki psów, teraz odpowie za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem
Miał organizować nielegalne walki "amstaffów" i karmić je testosteronem. Opolscy policjanci zatrzymali 41-latka podejrzanego o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Nad sprawą pracowali także funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, a proceder mógł mieć zasięg europejski.
41-latek trafił już do policyjnego aresztu na dwa miesiące i usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad jednym z psów.
- Mężczyzna miał zmuszać swojego psa do wykonywania czynności sprzecznych z jego naturą, angażować do udziału w widowiskach, skazując go tym samym na cierpienie. Wszystkie zwierzęta zostały procesowo zabezpieczone przez policjantów i przebadane przez weterynarza - dodaje mł. asp. Agnieszka Nierychła.
Jak informują policjanci, sprawa ma charakter rozwojowy.
Przypomnijmy, że za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 5 lat więzienia.