Pod koniec kwietnia 2021 roku Rafał M. spotkał się z nieletnią nieznajomą Karoliną P. Razem zażywali amfetaminę i włamali się do pomieszczenia gospodarczego, tzw. rybaczówki w gminie Głubczyce. Ich łupem padła m.in. butla gazowa z palnikiem, kosa spalinowa, kosiarka, okno i porcelanowa tacka. Wtedy dziewczyna zaproponowała, że zorganizuje transport i zadzwoniła po innego mężczyznę. Rafał M. polecił kierowcy, żeby zatrzymał się na polnej ścieżce, kazał mu wysiąść, a potem odjechał ze swoją znajomą.

- W dniu 27 kwietnia, działając wspólnie i w porozumieniu z nieletnią, użył wobec Aleksandra C. przemocy w taki sposób, że przyłożył mu nóż do szyi, a następnie dokonał na jego szkodę zaboru w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego marki Nokia o wartości 50 zł oraz na szkodę Władimira T. przywłaszczając jego telefon komórkowy o wartości 300 zł oraz samochód osobowy marki Volkswagen Passat o wartości 2 tysiące złotych, po czym odjechał nim z miejsca zdarzenia - mówiła prokurator odczytująca akt oskarżenia.

Rafał M. usłyszał również zarzut posiadania substancji psychotropowych, udzielania małoletniej Karolinie P. substancji psychotropowych w postaci amfetaminy oraz kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków. Mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzutów i złożył wyjaśnienia.

- Chciałbym przeprosić wszystkich tych poszkodowanych, których skrzywdziłem. W trakcie popełnionych czynów nie byłem świadomy tego co robiłem, bo robiłem to pod wpływem środków odurzających w postaci amfetaminy- mówił Rafał M.

Dodajmy, że mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.