58. KFPP. Na opolskim rynku trwa Kawiarenka z Gwiazdami. To szansa na bliskie spotkanie ze swoimi idolami
Na opolskim rynku można dziś (04.09) zobaczyć na żywo legendy polskiej muzyki. W ramach tradycyjnej kawiarenki festiwalowej muzycy opowiadają o swoich wrażeniach związanych z pobytem w stolicy polskiej piosenki, a także zdradzają kulisy swoich dotychczasowych występów na deskach opolskiego amfiteatru.
Gospodarzem spotkań jest dziennikarka Polskiego Radia i Telewizji Polskiej Maria Szabłowska, na przeciw której usiedli między innymi Katarzyna Cerekwicka, Anna Karwan, Katarzyna Wodecka, czy Andrzej Rosiewicz. Jak mówi dyrektor Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu Jarosław Wasik, rozmowy te są nawiązaniem do dawnych edycji opolskiego festiwalu.
- Mieszkańcy Opola wspominają czasy, gdy artyści chodzili po ulicach, kiedy można było ich tak łatwo spotkać. Gdzieś tak od początku lat dwutysięcznych trochę zrobiło się tak, jak na całym świecie, że artyści przyjeżdżają do amfiteatru samochodami, nie za bardzo się przemieszczają po ulicach. W kawiarence można spotkać ich metr od widowni - tłumaczy.
Pierwszym artystą, który pojawił się dziś (04.09) w festiwalowej kawiarence był Edward Hulewicz. Autor takich przebojów jak "Obietnice", czy "Zielone Łąki" powiedział Radiu Opole, że tego typu spotkania są bardzo ważnym momentem dla każdego artysty.
- Jest to bardzo miłe, ogromnie wzruszające dla mnie. Fizycznie możemy się w ten sposób spotkać, twarzą w twarz. Dla mnie to jest ogromnie ważne, dlatego, że ja tutaj przyjechałem w tej podróży sentymentalnej sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy tutaj byłem i na tej scenie występowałem - zdradza.
Dariusz Tokarzewski z zespołu VOX dodaje, że po doświadczeniach związanych z pandemią, muzycy jeszcze bardziej doceniają każdą możliwość spotkania ze swoimi fanami.
- Nie na darmo kiedyś mówiono o tym, ze Opole to jest święte miejsce dla piosenki. To jest kuźnia wielkich przebojów i to wiemy od zarania dziejów. Dla nas, przy tym okresie lockdownu, który przeżyliśmy, jest to tęsknota za tym, żeby wyjść na scenę. Publiczność opolska jest, jak zawsze, przekochana - dodaje.
Kawiarenka z Gwiazdami będzie "czynna" dziś (04.09) do godz. 16:30.
Dodajmy, że także dziś na opolskim rynku na mieszkańców czekać będzie nowość tegorocznego festiwalu, czyli koncert galowy „Przeboje al’dęte”. Początek tego wydarzenia zaplanowano na 18:30, wstęp jest bezpłatny.
- Mieszkańcy Opola wspominają czasy, gdy artyści chodzili po ulicach, kiedy można było ich tak łatwo spotkać. Gdzieś tak od początku lat dwutysięcznych trochę zrobiło się tak, jak na całym świecie, że artyści przyjeżdżają do amfiteatru samochodami, nie za bardzo się przemieszczają po ulicach. W kawiarence można spotkać ich metr od widowni - tłumaczy.
Pierwszym artystą, który pojawił się dziś (04.09) w festiwalowej kawiarence był Edward Hulewicz. Autor takich przebojów jak "Obietnice", czy "Zielone Łąki" powiedział Radiu Opole, że tego typu spotkania są bardzo ważnym momentem dla każdego artysty.
- Jest to bardzo miłe, ogromnie wzruszające dla mnie. Fizycznie możemy się w ten sposób spotkać, twarzą w twarz. Dla mnie to jest ogromnie ważne, dlatego, że ja tutaj przyjechałem w tej podróży sentymentalnej sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy tutaj byłem i na tej scenie występowałem - zdradza.
Dariusz Tokarzewski z zespołu VOX dodaje, że po doświadczeniach związanych z pandemią, muzycy jeszcze bardziej doceniają każdą możliwość spotkania ze swoimi fanami.
- Nie na darmo kiedyś mówiono o tym, ze Opole to jest święte miejsce dla piosenki. To jest kuźnia wielkich przebojów i to wiemy od zarania dziejów. Dla nas, przy tym okresie lockdownu, który przeżyliśmy, jest to tęsknota za tym, żeby wyjść na scenę. Publiczność opolska jest, jak zawsze, przekochana - dodaje.
Kawiarenka z Gwiazdami będzie "czynna" dziś (04.09) do godz. 16:30.
Dodajmy, że także dziś na opolskim rynku na mieszkańców czekać będzie nowość tegorocznego festiwalu, czyli koncert galowy „Przeboje al’dęte”. Początek tego wydarzenia zaplanowano na 18:30, wstęp jest bezpłatny.