Pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej w Opolu upamiętnili groby żołnierzy obrońców Westerplatte
Przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej oddali hołd i złożyli kwiaty w Wołczynie na grobie Józefa Janika, obrońcy Westerplatte. To część ogólnopolskiej akcji, której celem jest przypomnienie, że bohaterowie 1 września 1939 roku, obrońcy granic RP i ci najbardziej znani, czyli z Westerplatte byli nie tylko w Gdańsku.
- Należy pamiętać, że to często byli bardzo prości ludzie, którzy byli powołani do wojska i pełnili swoją służbę na tym najniższym poziomie szeregowego. Ich groby są rozsiane po całej Polsce - mówi Marcin Żukowski z delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Opolu. - Mamy m.in. w Wołczynie grób żołnierza Józefa Janika. Pochodził on z ziemi częstochowskiej i służył na Westerplatte we wrześniu 1939 roku. Po wojnie miał problemy ze znalezieniem pracy. Kilkanaście racy zmieniał miejsce zamieszkania. Jest takie wspomnienie, że pan Janik podkreślał, że są żołnierze lepsi, ci od Berlinga i żołnierze kombatanci gorsi, tacy jak on, ci spod Westerplatte. Ta tragedia jego osobista, to był nie tylko czas wojny, ale też po wojnie, kiedy w jakiś sposób odczuwał represje władzy komunistycznej. Zginął tragicznie w latach siedemdziesiątych.
Wspólnie z Instytutem Śląskim pracownicy IPN odwiedzili także groby żołnierzy września 1939 oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej w Praszce i Gorzowie Śląskim.
Wspólnie z Instytutem Śląskim pracownicy IPN odwiedzili także groby żołnierzy września 1939 oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej w Praszce i Gorzowie Śląskim.