- Krzysztof M. wynajmował pokój u Juranda F. W czasie domowej imprezy był spożywany alkohol. Między mężczyznami wywiązała się utarczka słowna - mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - W trakcie tej utarczki oskarżony Krzysztof M. chwycił leżący na stole nóż i dwukrotnie pokrzywdzonego w okolice brzucha. Wskutek zadanych ciosów doszło do perforacji otrzewnej i uszkodzenia jelita, co spowodowało masywny krwotok. Powołany w toku śledztwa biegły z zakresu medycyny sądowej ocenił, że obrażenia odniesione przez pokrzywdzonego stanowią tzw. ciężki uszczerbek na zdrowiu.

Krzysztof M. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W swoich wyjaśnieniach podkreślał, że nie miał zamiaru pozbawienia życia pokrzywdzonego.

Za przestępstwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu mężczyźnie grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.