Dziś rozpoczynają się matury. W naszym regionie przystąpi do nich 6,5 tysiąca uczniów
Punktualnie o godzinie 9.00 opolscy maturzyści przystąpią do egzaminu dojrzałości. Łącznie w tym roku będzie ich 8300, z czego 6,5 tysiąca to tegoroczni absolwenci szkół średnich, pozostali to ubiegłoroczni maturzyści, którzy chcą poprawić swój wynik. Na początek czeka ich sprawdzenie wiedzy z języka polskiego. Wszystko będzie przeprowadzone w reżimie sanitarnym.
- Każdy maturzysta musi mieć ze sobą maseczkę, zdezynfekować ręce przed wejściem do szkoły i sali. Rzeczy osobiste musi zostawić w szafkach lub przezroczystych workach - mówi Michał Siek, opolski kurator oświaty.
- Natomiast w porównaniu do ubiegłego roku, to odbywają się one zgodnie z przyjętym wcześniej harmonogramem. Uczniowie, którzy ze względów zdrowotnych lub innych przyczyn nie mogliby uczestniczyć w egzaminie, to mogą przystąpić w terminie dodatkowym. Oczywiście nieobecność musi być uzasadniona.
- Mamy już wszystko przećwiczone z tamtego roku, także wiemy, jak to ma wyglądać. Będzie losowanie numerków i zajmowanie stolików. Jest jednak jedna zmiana - dodaje Lucyna Dzikiewicz-Niski, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego numer 8 w Opolu.
- Dodatkowo nowy przepis jest taki, że uczeń może przyjść na maturę, nawet jeśli w domu ktoś jest zakażony COVID-19. Jednak on musi być ozdrowieńcem lub być zaszczepionym dwoma dawkami szczepionki przeciw COVID-19. To jest takie budujące, bo ci uczniowie chcą przyjść do szkoły i zdać maturę w wyznaczonym terminie.
Dodajmy, że ze względu na zachowanie wymaganego dystansu między ławkami, do pisemnego egzaminu z języka polskiego czy matematyki dyrektorzy musieli przygotować więcej sal, a ministerstwo edukacji zrezygnowało w tym roku z organizacji egzaminów ustnych.
- Natomiast w porównaniu do ubiegłego roku, to odbywają się one zgodnie z przyjętym wcześniej harmonogramem. Uczniowie, którzy ze względów zdrowotnych lub innych przyczyn nie mogliby uczestniczyć w egzaminie, to mogą przystąpić w terminie dodatkowym. Oczywiście nieobecność musi być uzasadniona.
- Mamy już wszystko przećwiczone z tamtego roku, także wiemy, jak to ma wyglądać. Będzie losowanie numerków i zajmowanie stolików. Jest jednak jedna zmiana - dodaje Lucyna Dzikiewicz-Niski, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego numer 8 w Opolu.
- Dodatkowo nowy przepis jest taki, że uczeń może przyjść na maturę, nawet jeśli w domu ktoś jest zakażony COVID-19. Jednak on musi być ozdrowieńcem lub być zaszczepionym dwoma dawkami szczepionki przeciw COVID-19. To jest takie budujące, bo ci uczniowie chcą przyjść do szkoły i zdać maturę w wyznaczonym terminie.
Dodajmy, że ze względu na zachowanie wymaganego dystansu między ławkami, do pisemnego egzaminu z języka polskiego czy matematyki dyrektorzy musieli przygotować więcej sal, a ministerstwo edukacji zrezygnowało w tym roku z organizacji egzaminów ustnych.