"Zielony certyfikat" wkrótce pozwoli na poruszanie się po Unii Europejskiej. "Prace są zaawansowane"
Unia Europejska pracuje na rozporządzeniem mającym na celu ułatwienie poruszania się po terenie Wspólnoty w czasie pandemii. Europoseł PiS Anna Zalewska tłumaczy, że dokument uprawniający do podróży nie będzie się nazywał paszportem covidowym a zielonym certyfikatem. Prace nad nim są już bardzo zaawansowane.
- On nie dotyczy tylko szczepionek, ale również został poszerzony o testy na COVID-19, jak również o zaświadczenie mówiące, czy ktoś przeszedł tę chorobę, czy ma przeciwciała - mówi gość Radia Opole.
Jak dodaje europoseł, wciąż trwają dyskusje nad szczegółami dotyczącymi dostępności wymaganych badań. - Jeżeli chcemy wymagać od obywateli zaświadczeń, to w takim razie powiedzmy, że test będzie za darmo, jak również wizyta u lekarza, który będzie musiał zlecić badanie przeciwciał również będzie za darmo. To jednak na razie się nie dzieje, natomiast głosowanie ma być już w następnym tygodniu.
Jak tłumaczy Anna Zalewska problemem może być też ochrona naszych danych osobowych i kontrola np. prawdziwości testów.
Jak dodaje europoseł, wciąż trwają dyskusje nad szczegółami dotyczącymi dostępności wymaganych badań. - Jeżeli chcemy wymagać od obywateli zaświadczeń, to w takim razie powiedzmy, że test będzie za darmo, jak również wizyta u lekarza, który będzie musiał zlecić badanie przeciwciał również będzie za darmo. To jednak na razie się nie dzieje, natomiast głosowanie ma być już w następnym tygodniu.
Jak tłumaczy Anna Zalewska problemem może być też ochrona naszych danych osobowych i kontrola np. prawdziwości testów.