W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, w opolskich DPS-ach ze względu na pandemię nie będzie odwiedzin bliskich podczas świąt
Brak odwiedzin bliskich, wspólnych śniadań i możliwości opuszczenia placówki. Tak w tym roku będą wyglądać święta wielkanocne w domach pomocy społecznej oraz domach dziennego pobytu. Jak podkreślają dyrektorzy placówek, te zakazy wprowadzono z myślą o zdrowiu podopiecznych.
- Mieszkańcy w tej chwili są odizolowani i staramy się im zapewnić wszystkie niezbędne środki. Nie tylko spożywcze, ale też inne, jak na przykład opłacanie telefonów, aby mieli kontakt z rodziną. Chcielibyśmy umożliwić kontakt internetowy, ale kontakt bliski ograniczamy. Tylko w pilnych przypadkach wpuszczamy osoby bliskie do nas.
Natomiast w Domu Dziennego Pobytu „Złota Jesień” w Opolu zrezygnowano z corocznego śniadania wielkanocnego na ponad 200 osób. W zamian pracownicy przygotowali paczki dla swoich podopiecznych.
- W tym roku do obiadu w Wielki Piątek dołączyliśmy drobny upominek dla naszych seniorów. Otrzymali babkę piaskową, szynkę w kształcie pisanki, białą kiełbasę oraz czekoladowy akcent. A od nas pracowników otrzymali życzenia - dodaje Edyta Solarska-Halaba, kierownik Domu Dziennego Pobytu "Złota Jesień" w Opolu.
Dodajmy, że decyzję o zakazie odwiedzin i możliwości odwiedzin wydaje dyrektor każdej placówki.