Zawieszenie wynika z nagłej choroby lekarza i problemów z ułożeniem grafików. - W poniedziałek (15.02) lekarz poinformował, że nie może stawić się w pracy - mówi Mirosław Birecki, starosta kluczborski.

- On wrócił już do pracy, ale musimy jeszcze zamknąć temat pod kątem proceduralnym. Mamy nadzieję ruszyć w normalnym trybie od poniedziałku. Sytuacja była niespodziewana - musieliśmy szybko zadziałać, czyli zabezpieczyć pacjentów i odesłać do innych szpitali. Nie chodzi więc o odejście lekarza, lecz o nagłą sytuację chorobową.

Dodajmy, PCZ przez cały czas poszukuje do pracy pediatrów, internistów, radiologów, otolaryngologów i pielęgniarek.