Usunięcie sopli z dachu to obowiązek właścicieli budynków. Straż miejska interweniuje
Idzie odwilż, a wraz z nią z budynków zaczynają spadać sople lodu. Straż miejska w Opolu odbiera coraz więcej telefonów z interwencjami od mieszkańców, którzy zauważają wielkie, zwisające z dachów obiektów sople. Za ich usunięcie odpowiedzialni są właściciele i administratorzy.
- Te sople są bardzo niebezpieczne dla pieszych. Mieliśmy zgłoszenia, że takie sople są na przykład na przejściach nad budynkami mieszkalnymi - mówi Beata Szpakowska, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu.
- Kolejne zgłoszenia dotyczyły znaków drogowych, czy lamp ulicznych. Za każdym razem informujemy o takiej sytuacji administratora, który musi to pilnie usunąć. My zabezpieczamy ten teren do czasu przyjazdu straży pożarnej lub administratora budynku. Musimy otaśmować wszystko, aby ludzie tam nie chodzili i nie byli narażeni na niebezpieczeństwo.
Właścicielom i zarządcom za nieusunięcie sopli grozi mandat do 500 złotych.
- Kolejne zgłoszenia dotyczyły znaków drogowych, czy lamp ulicznych. Za każdym razem informujemy o takiej sytuacji administratora, który musi to pilnie usunąć. My zabezpieczamy ten teren do czasu przyjazdu straży pożarnej lub administratora budynku. Musimy otaśmować wszystko, aby ludzie tam nie chodzili i nie byli narażeni na niebezpieczeństwo.
Właścicielom i zarządcom za nieusunięcie sopli grozi mandat do 500 złotych.