Opolskie TOZ odebrało psy księdzu spod Grodkowa. Zwierzęta brodziły w nieczystościach
Wolontariusze opolskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, w asyście policji, odebrali właścicielowi 2 zaniedbane psy.
Na miejscu wolontariuszy uderzył odór psich odchodów. Te nie były sprzątane od wielu miesięcy, a zwierzęta dosłownie brodziły w nieczystościach. W kojcach nie było jedzenia, ani wody, a także czystego miejsca, w którym czworonogi mogłyby spożywać pokarm. Psy najprawdopodobniej od dłuższego czasu nie były też wypuszczane na zewnątrz. Zdaniem wolontariuszy, ta sytuacja to kolejny przykład nie tylko zaniedbań ze strony właściciela, ale i obojętności mieszkańców, którzy przez długi czas nie reagowali na ich krzywdę. Społecznicy apelują, by w podobnych przypadkach nie wahać się informować o niewłaściwym traktowaniu zwierząt.
Obecnie zwierzęta przebywają w psich hotelach, jednak pobyt tam, a także leczenie wymagają pieniędzy, dlatego organizacja apeluje o dokonywanie wpłat za pośrednictwem internetowej zbiórki. W sprawie ma zostać złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
O komentarz do sprawy próbowaliśmy również poprosić księdza, któremu odebrano czworonogi, jednak nikt nie odbierał dziś telefonu w parafialnej kancelarii.