Radni chcą "Hyde Parku", gdzie można protestować bez zgłoszeń
Organizacji w mieście dwóch miejsc, gdzie będzie można organizować spotkania, protesty czy pikiety, bez konieczności zgłaszania ich w urzędzie czy policji chcą w Kędzierzynie-Koźlu radni klubu Sabiny Nowosielskiej – Koalicja Obywatelska. Pomysł powstał po organizowanym Strajku Kobiet. Projekt trafił już do magistratu i czeka na opinie prawne.
Miejsca, które radni proponują, to Park Pojednania w Kędzierzynie oraz plac Rady Europy w Koźlu. Jak argumentują, oba te miejsca dają możliwość spotkania się większej grupy ludzi bez stwarzania utrudnień dla okolicznych mieszkańców, czy zagrożenia w ruchu drogowym.
- Dwa dni temu wpłynął do mnie projekt takiej uchwały – mówi Ireneusz Wiśniewski, przewodniczący rady miasta. - Przekazałem projekt uchwały to pani prezydent celem zaopiniowania, oczekuję na powrót tego dokumentu. Jeśli stanie się to przed sesją 17 grudnia, wtedy poproszę radnych, żebyśmy rozszerzyli porządek obrad i rozpoczęli procedowanie nad tą uchwałą.
Przypomnijmy, obecnie z powodu zagrożenia epidemicznego obowiązują ograniczenia w zakresie organizacji protestów i pikiet. W zgromadzeniach publicznych może uczestniczyć maksymalnie 5 osób. Uczestnicy mają obowiązek zakrywania nosa i ust oraz zachowania 1,5 m odległości od innych osób. Ponadto odległość między zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100 m.