Roman Kolek odchodzi z urzędu marszałkowskiego?
Wicemarszałek Roman Kolek ma wrócić do zawodu lekarza. Takie polecenie otrzymał z Izby Lekarskiej, która mobilizuje medyków do walki z pandemią. To oznacza, że po ponad 10 latach może odejść z urzędu marszałkowskiego.
Przedstawiciel Mniejszości Niemieckiej od dwóch lat zapowiadał odejście z funkcji wicemarszałka i jak sam dodaje zrealizowanie tych zapowiedzi nie sprawi mu problemu. - Niedawno uczestniczyłem w jednej z operacji (jako obserwator) i poczułem, że to jest pasja, którą chce realizować - dodał.
Po raz pierwszy o odejściu Romana Kolka z samorządu regionu mówiło się po jego zapowiedziach likwidacji Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Wojewódzkim. Wówczas polityk Solidarnej Polski Janusz Kowalski domagał się odejścia przedstawiciela Mniejszości Niemieckiej z funkcji wicemarszałka. - To była jedna z sytuacji konfliktowych w kampanii wyborczej i szkoda, że taki był poziom tej debaty. Dzisiaj życie pokazuje, że w kwestii funkcjonowania SOR przy Katowickiej niewiele się zmieniło i nadal odczuwamy deficyty lekarzy - powiedział Roman Kolek.