Kierował pod wpływem narkotyków, a w samochodzie przewoził kolejną porcję. Młody mieszkaniec regionu wpadł w czasie kontroli drogowej
Prowadził samochód pod wpływem narkotyków. 23-letni mieszkaniec powiatu namysłowskiego wpadł w ręce miejscowej policji.
Przewinienia wyszły na jaw podczas kontroli drogowej. Jak tłumaczy rzecznik namysłowskiej komendy asp. Paweł Chmielewski, kierowca zachowywał się dziwnie.
- Gdy kierujący BMW został zatrzymany, był dziwnie pobudzony i zdenerwowany. Badanie alkomatem nie wykazało u niego żadnego alkoholu. Dopiero w toku czynności przyznał, że przed wyjazdem zażył środki odurzające. Dodatkowo, w samochodzie policjanci znaleźli woreczek strunowy z suszem roślinnym - wskazuje.
Okazało się, że 23-latek przewoził marihuanę.
Mężczyzna został już przesłuchany i przyznał się do stawianych mu zarzutów posiadania i jazdy pod wpływem zakazanych substancji. Oprócz tego, na potrzeby dalszych czynności pobrano mu krew do badań.
Natychmiastowo stracił prawo jazdy. Teraz czeka go sprawa w sądzie. Musi liczyć się nawet z 3-letnią odsiadką.
- Gdy kierujący BMW został zatrzymany, był dziwnie pobudzony i zdenerwowany. Badanie alkomatem nie wykazało u niego żadnego alkoholu. Dopiero w toku czynności przyznał, że przed wyjazdem zażył środki odurzające. Dodatkowo, w samochodzie policjanci znaleźli woreczek strunowy z suszem roślinnym - wskazuje.
Okazało się, że 23-latek przewoził marihuanę.
Mężczyzna został już przesłuchany i przyznał się do stawianych mu zarzutów posiadania i jazdy pod wpływem zakazanych substancji. Oprócz tego, na potrzeby dalszych czynności pobrano mu krew do badań.
Natychmiastowo stracił prawo jazdy. Teraz czeka go sprawa w sądzie. Musi liczyć się nawet z 3-letnią odsiadką.