- Placówka pod nadzorem Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego powstaje przy znacznym wsparciu wojska - przypomniał opolski poseł Porozumienia. - Są to szpitale na wszelki wypadek, jako rezerwa, ale na przykład korzystamy już z tego szpitala w Warszawie. Natomiast każde miasto to inny przypadek. Musimy uniknąć sytuacji, w której rzeczywiście brakuje miejsc. Tego nie ma jeszcze na Opolszczyźnie czy w Opolu, ale jest bardzo ciasno, bardzo dużo jest pracy wykonywanej jeśli chodzi o koordynację tych łóżek. I rzeczywiście część pacjentów może być pod opieką w takich szpitalach i należy je tworzyć.

- Sprzęt do tworzonego szpitala tymczasowego w CWK Opolu przywożą też z zasobów Agencji Rezerw Materiałowych żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, ale pomoc wojskowa w trakcie pandemii ma też inne aspekty - nie miał wątpliwości minister Ociepa. - Żołnierze dzisiaj w naszych szpitalach pomagają przy pracach administracyjnych, ale także przy pobieraniu wymazów do testów, dostarczają sprzęt nie tylko w Opolu. Nasza brygada logistyczna jest znana w całym kraju i poza jego granicami. Nasi żołnierze są również w domach pomocy społecznej i w zakładach, gdzie trzeba świadczyć wsparcie i pomoc dla osób starszych, seniorów. Myślę, że to jest niezwykle cenne, że ich mamy.

Szpital tymczasowy w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym powinien przyjąć pierwszych pacjentów w grudniu, a dla chorych na COVID-19 zostanie przygotowanych 150 łóżek. O godz 10:00 (30.11) na miejscu odbędzie się konferencja prasowa z udziałem wojewody, który poinformuje o stanie przygotowań.