Część brzeskich radnych chce, by zewnętrzy basen powstał przy akwaparku. Władze miasta chcą najpierw budować obiekt przy Korfantego
Brzescy radni dyskutowali dziś (26.11) na temat budowy basenu letniego. W czasie sesji rady miasta grupa rajców wnioskowała, by gmina skupiła się na rozbudowie istniejącej krytej pływalni, zamiast budowie obiektu przy ulicy Korfantego.
- Zlokalizowanie basenu otwartego razem z kompleksem krytym umożliwi żywotność części otwartej, co najmniej przez 8 miesięcy w roku. Jeżeli zastosujemy nowoczesne rozwiązania, to część odkryta może mieć podgrzewaną wodę i w taką pogodę nawet jak dzisiaj, można korzystać z basenu na zewnątrz. Basen tylko odkryty to będzie typowy basen letni - dodaje.
Inaczej sprawę widzi m.in. Dariusz Socha z Samorządowego Porozumienia Prawicy, który wskazuje na możliwe trudności przy rozbudowie krytej pływalni, a także dotychczasowe starania w zakresie budowy basenu przy Korfantego, która może zakończyć się jeszcze w tej kadencji.
- Mamy projekt, jest tam miejsce na boiska czy parking. Na Partyzantów musimy najpierw wyremontować ten istniejący obiekt. Tam jest wymiana technologii przestarzałej. Ponadto, na tym terenie były żelbetowe instalacje, bo tam był kiedyś warsztat remontowy ciężkiego sprzętu wojskowego. Możemy spotkać różne niespodzianki, a to są dodatkowe koszty - przewiduje.
Władze miasta zapewniają, że nie uciekają od konieczności modernizacji akwaparku, jednak lokalizację letniego basenu widzą przy Korfantego. Wiceburmistrz Brzegu Tomasz Witkowski argumentuje, że to element konsekwentnie realizowanego planu.
- W naszej ocenie, po tym jak w 2019 roku rada miejska przyjęła projekt budżetu, w którym zabezpieczyła środki na wykonanie projektu basenu otwartego przy ulicy Korfantego, my konsekwentnie realizujemy ten plan. Idziemy dalej, szukamy źródeł finansowania - wyjaśnia.
Jednym z nich ma być Fundusz Inwestycji Lokalnych, w ramach którego miasto chce pozyskać 12 milionów złotych, jednak pieniądze te muszą zostać wydane do 2022 roku.