Koronawirus przyczyną rosnącej absencji nauczycieli. Uderza to w finanse gmin i powiatów
Nagminne stają się zwolnienia lekarskie nauczycieli oraz brane przez nich urlopy na poratowanie zdrowia. Pograsza to sytuację finansową samorządów lokalnych, które zmuszone są dokładać krocie do utrzymania szkolnictwa. Na jego funkcjonowanie gminy i powiaty otrzymują subwencję oświatową od państwa, która jest znacząco niewystarczająca.
- W środowisku nauczycielskim jest duży niepokój – powiedział w Samorządowej Loży Radiowej burmistrz Praszki Jarosław Tkaczyński. – Pracownicy oświaty uciekają na urlopy dla poratowania zdrowia, na L-4, co jest związane z "kowidem". Ma katar większy, mniejszy, idzie na zwolnienie lekarskie. Sytuacja jest taka, że na 240 etatów w naszych szkołach mamy ponad 60 na L-4. Do tego dziewięć etatów na urlopach rocznych, na poratowanie zdrowia. To jaka firma wytrzyma taką absencję pracowników?
Absencja nauczycieli wymusza ich zastępstwa, co generuje gminom i powiatom dodatkowe koszty związane z wydatkami na szkolnictwo.
Problem ten występuje też m.in. w wiejskiej gminie Lubrza, co potwierdza tamtejszy wójt Mariusz Kozaczek:
- Mamy wielokrotnie większą ilość zwolnień lekarskich w porównaniu z poprzednimi latami. Ma to związek z kwarantannami, izolacjami pracowników, co jest związane z koronawirusem. Także nic innego w Lubrzy nie ma, niż w pozostałych gminach.
W październiku liczba zwolnień lekarskich wystawionych pracownikom polskiej oświaty wzrosła do 330 tysięcy. Tych L-4 było o 37 procent więcej niż w minionym roku szkolnym.
Absencja nauczycieli wymusza ich zastępstwa, co generuje gminom i powiatom dodatkowe koszty związane z wydatkami na szkolnictwo.
Problem ten występuje też m.in. w wiejskiej gminie Lubrza, co potwierdza tamtejszy wójt Mariusz Kozaczek:
- Mamy wielokrotnie większą ilość zwolnień lekarskich w porównaniu z poprzednimi latami. Ma to związek z kwarantannami, izolacjami pracowników, co jest związane z koronawirusem. Także nic innego w Lubrzy nie ma, niż w pozostałych gminach.
W październiku liczba zwolnień lekarskich wystawionych pracownikom polskiej oświaty wzrosła do 330 tysięcy. Tych L-4 było o 37 procent więcej niż w minionym roku szkolnym.