Opole: mieszkańcy osiedla AK po zmroku muszą chodzić w ciemnościach. W budżecie miasta nie ma obecnie pieniędzy na remont oświetlenia
Kilkudziesięciometrowy odcinek chodnika wzdłuż ogrodzenia Publicznej Szkoły Podstawowej numer 5 w Opolu tonie w mroku. Problem w tym, że łączy on pobliską szkołę, Dom Złotej Jesieni i bloki z parkiem na osiedlu Armii Krajowej. Codziennie tą drogą rano i wieczorem chodzą osoby starsze i dzieci. Radna Opola Jolanta Kawecka docieka dlaczego do tej pory nie ma tam oświetlenia. Opolski ratusz odpowiada, że to zadanie musi poczekać.
- Spółdzielnia mieszkaniowa na początku roku złożyła wniosek do budżetu o oświetlenie tego odcinka. Jednak nie zostało to ujęte. Co ciekawe, projekt na to oświetlenie będzie gotowy do końca listopada - mówi Jolanta Kawecka, radna Opola.
- Na sam projekt w urzędzie miasta znalazły się pieniądze. W związku z tym postanowiłam lobbować za tym, żeby w przyszłym roku z jakiś oszczędności, czy może z tańszych przetargów coś znalazło się na to oświetlenie. Radni mają taką możliwość, żeby w trakcie roku budżetowego przekonać do swoich pomysłów. Przede wszystkim chodzi o to, żeby mieszkańcy mieli tam jaśniej. - Jak się wieczorem tutaj idzie to tak jakoś nieprzyjemnie jest człowiekowi i powinno być zrobione to oświetlenie - dodaje mieszkanka.
- Musimy najpierw mieć zrobioną dokumentację i wiedzieć, ile dana inwestycja będzie kosztować, aby móc zarezerwować pieniądze w budżecie miasta - podkreśla Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prasowy opolskiego ratusza. - To jest koniec roku i dodatkowo zima, więc trudno nam też powiedzieć, czy byłaby szansa przeprowadzenia tej inwestycji. Trudno nam się zobowiązywać, aby w tym roku powstało to oświetlenie. Jednak mamy w planach, aby zostało to zrobione w przyszłym roku.
Jak dodaje rzecznik władze miasta zdają sobie sprawę, że to oświetlenie w tym miejscu jest potrzebne, dlatego postarają się je tam zrealizować.
- Na sam projekt w urzędzie miasta znalazły się pieniądze. W związku z tym postanowiłam lobbować za tym, żeby w przyszłym roku z jakiś oszczędności, czy może z tańszych przetargów coś znalazło się na to oświetlenie. Radni mają taką możliwość, żeby w trakcie roku budżetowego przekonać do swoich pomysłów. Przede wszystkim chodzi o to, żeby mieszkańcy mieli tam jaśniej. - Jak się wieczorem tutaj idzie to tak jakoś nieprzyjemnie jest człowiekowi i powinno być zrobione to oświetlenie - dodaje mieszkanka.
- Musimy najpierw mieć zrobioną dokumentację i wiedzieć, ile dana inwestycja będzie kosztować, aby móc zarezerwować pieniądze w budżecie miasta - podkreśla Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prasowy opolskiego ratusza. - To jest koniec roku i dodatkowo zima, więc trudno nam też powiedzieć, czy byłaby szansa przeprowadzenia tej inwestycji. Trudno nam się zobowiązywać, aby w tym roku powstało to oświetlenie. Jednak mamy w planach, aby zostało to zrobione w przyszłym roku.
Jak dodaje rzecznik władze miasta zdają sobie sprawę, że to oświetlenie w tym miejscu jest potrzebne, dlatego postarają się je tam zrealizować.