- Powodem zgłoszeń mieszkańców są podtopienia ich posesji - mówi Marek Barczewski z OSP Bodzanów. – Nasza jednostka została zadysponowana do zalanej piwnicy. Nasze działania polegały na wypompowaniu wody, gdyż podtapiany był piec centralnego ogrzewania oraz nagromadzone na zimę zapasy. To jest czwarte wezwanie, a kolejne są już zgłoszone i na nie też pojedziemy.

OSP interweniowała też w placówce oświatowej, która podlega gminie Głuchołazy.

- Woda tutaj nigdy nie wybijała – mówi Tomasz Jurek, dyrektor Szkoły Podstawowej w Nowym Świętowie. – Ona po prostu wybija ze ściany. Obok płynie rzeczka. Wysoki jej poziom spowodował, że wybiły wody gruntowe. Mam nowy piec, który został podlany. Na interwencję przyjechała straż pożarna. Sytuacja jest ciężką, bo szkołę trzeba ogrzewać, a piec prawdopodobnie będzie uszkodzony.