- Chcemy wyremontować dwie kaplice północne, ale już wiemy, że nie uda się zrobić wszystkiego, bo pod nimi umiejscowione są krypty z wieloma szkieletami - mówi ksiądz Waldemar Klinger, proboszcz parafii katedralnej. - Chcemy też doprowadzić do takiej renowacji, by można było w jednej z kaplic umieścić wieczystą adorację, żeby wierni mogli tam codziennie przychodzić. A druga chcemy, aby stała się takim punktem odniesienia do relikwii krzyża świętego i obrazu jedynego malarza z Opola Carla Hermanna, który został nam pozostawiony i jest przechowywany w Opolu od ponad 100 lat.

Remont kaplic ma się rozpocząć w październiku i zakończyć w czerwcu przyszłego roku.

- To jest dla nas bardzo ważne, bo to jest też swego rodzaju zobowiązanie dla tych wcześniejszych pokoleń, które wniosły wiele wysiłku i trudu, aby zbudować ten piękny obiekt. Jak tylko możemy to staramy się sobie nawzajem pomagać - dodaje Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego.

Dodajmy, że na renowację katedry przeznaczono już ponad 14 milionów złotych, z czego 4 miliony to wkład własny parafii.