Kluski na wiele sposobów zdominowały stoły w Górkach koło Opola. We wsi trwa festiwal poświęcony tym potrawom
Podopolskie Górki stały się dziś (30.08) regionalną stolicą mącznych potraw. Wszystko za sprawą Festiwalu Kluski i Kluseczki, który po raz pierwszy zorganizowano w tej miejscowości.
- Na pewno tradycyjne kluski śląskie, białe inaczej zwane. Kluski szare, łyżką ciepane, jak to się tutaj u nas na wsi śląskiej mówi. Kluski polskie, tu panie mówią, to są kluski mieszane, które wykonuje się z tartych ziemniaków i gotowanych ziemniaków. Będą również kopytka i kluski z bułki czerstwej - wymienia.
W przygotowywanie potraw zaangażowało się 7 miejscowych gospodyń, które łącznie ulepiły ponad 1,5 tysiąca klusek. Jedna z nich, Urszula Niestrój wskazuje, że to świetna okazja do międzypokoleniowej wymiany wiedzy potrzebnej na co dzień w kuchni.
- My, młodsze panie, uczymy się od tych pań starszych, bo jeszcze tutaj jest pani, która robi kluski z bułki, a to dla nas jest nowość. Młodsze pokolenie też czerpie z tej wiedzy. Przychodzą, patrzą, pomagają nam robić te kluski - zdradza.
Imprezie towarzyszą również degustacje dań kresowych oraz gry i zabawy dla dzieci.
Dodajmy, że festiwal jest częścią realizowanego we wsi projektu "Przez żołądek do serca", w ramach którego, dzięki pomocy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego i Urzędu Gminy Prószków, mieszkańcy doposażyli miejscową świetlicę w sprzęt kuchenny, a także zakupili plenerowy namiot.