Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola

(fot. Józef Środa / AFRO)

Największa porażka prezydenta Zembaczyńskiego - tak podczas czwartkowej (28.08) sesji radni Prawa i Sprawiedliwości skomentowali stopień zaawansowania prac nad powołaniem Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. Jeden z punktów obrad zakładał przyjęcie koncepcji rozwoju muzeum. Dokument, opracowany przez pełnomocnik dr Małgorzatę Klasicką, został jednak bardzo krytycznie przyjęty przez kluby opozycyjne. Koncepcji zarzucano brak konkretów.

Mimo że stosowna uchwała o powołaniu muzeum została przegłosowana 9 miesięcy temu, do dziś prezydent nie wskazał siedziby tymczasowej dla muzeum, a pełnomocnik w swoim opracowaniu nie wskazała sposobu pozyskiwania eksponatów. Przedmiotem sporu okazał się także przyszły statut muzeum i to czy ma ono być poświęcone tylko Krajowym Festiwalom Piosenki Polskiej w Opolu czy piosence polskiej w ogóle. Mówi dr Małgorzata Klasicka - pełnomocnik ds. Muzeum Polskiej Piosenki.


Nie rozumiem jak to możliwe, że w całym Opolu nie znalazło się kilku pokoi z biurkami dla muzeum - dziwi się radny PiS Tomasz Kwiatek - wnioskodawca powołania placówki. I dodaje, że przedłożona koncepcja jest nierealna do zrealizowania.


Przeciwnego zdania jest szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej Roman Ciasnocha. Jego zdaniem projekt muzeum wymaga czasu, bo ma to być wizytówka Opola i musi być dobrze przemyślany.


Po ponad dwugodzinnej i miejscami bardzo emocjonalnej dyskusji radni ostatecznie przyjęli zaproponowaną koncepcję Muzeum Polskiej Piosenki. Prezydent Ryszard Zembaczyński obiecał z kolei przyspieszyć prace związane z pozyskaniem dla muzeum siedziby tymczasowej. Ta docelowa ma się mieścić pod antresolą nowego amfiteatru. Wstępnie termin otwarcia muzeum wyznaczono na 2011 rok.


Krzysztof Rapp (oprac. WK)