Senior z Opola stracił ponad 17 tysięcy złotych. Oszust przekonywał, że banknoty są fałszywe i trzeba je zabezpieczyć
Ponad 17 tysięcy złotych stracił 71-latek z Opola, który zaufał oszustowi podającemu się za policjanta. Wczoraj (01.07) do opolskiej policji wpłynęło kilka zgłoszeń o próbach oszukania seniorów. Tym razem przestępcy działający metodą "na listonosza" i "nadinspektora" przekonują, że posiadane banknoty mogą być podrobione i należy je zabezpieczyć.
- Mężczyzna dzwoniący do seniora podał się za policjanta wydziału kryminalnego. Poinformował, że pieniądze 71-latka są zagrożone, a listonosze i pracownicy banku są zamieszani w przestępczy proceder, który rozpracowuje policja - mówi mł. asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Rozmówca wypytywał seniora o wysokość emerytury. "Nadinspektor” natychmiast zasugerował kontynuowanie rozmowy przez telefon komórkowy, polecając jednocześnie odłożenie słuchawki telefonu stacjonarnego, ponieważ ten miał być na podsłuchu. Takie działanie oszustów miało na celu uniemożliwienie dodzwonienia się kogokolwiek, kto mógłby przerwać przestępczą akcję.
W dalszej kolejności oszust polecił spakować w kopertę wszystkie oszczędności i przekazać je "policjantowi", który wyjdzie z windy. Senior przekazał ponad 17 tysięcy złotych.
Dla uwiarygodnienia całej akcji, oszust podyktował 71-latkowi treść protokołu przekazania pieniędzy policji z wyszczególnieniem wszystkich nominałów.
Mundurowi przypominają, że policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych przez siebie sprawach i nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
W dalszej kolejności oszust polecił spakować w kopertę wszystkie oszczędności i przekazać je "policjantowi", który wyjdzie z windy. Senior przekazał ponad 17 tysięcy złotych.
Dla uwiarygodnienia całej akcji, oszust podyktował 71-latkowi treść protokołu przekazania pieniędzy policji z wyszczególnieniem wszystkich nominałów.
Mundurowi przypominają, że policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych przez siebie sprawach i nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.